Śpiewak: PO nic nie rozumie. Jest ciągle w 2015 r.

Śpiewak: PO nic nie rozumie. Jest ciągle w 2015 r.

Dodano: 
Jan Śpiewak, stowarzyszenie Wolne Miasto Warszawa
Jan Śpiewak, stowarzyszenie Wolne Miasto Warszawa Źródło:PAP / Marcin Kmieciński
– PO nic nie rozumie z tego, co się dzieje wokół niej. Od 2015, po przegranych wyborach, nie wyciągnęła wniosków – mówił w Tok FM Jan Śpiewak, lider Wolnego Miasta Warszawa.

Śpiewak podkreślił w trakcie rozmowy, że obie strony sporu – PO i PiS – w gruncie rzeczy działają podobnie i jeżeli w drugiej turze warszawskich wyborów prezydenckich dostanie do wyboru Rafała Trzaskowskiego albo Patryka Jakiego to najprawdopodobniej odda głos nieważny.

– Pójdę na wybory, ale oddam pustą kartę do głosowania – stwierdził polityk.

Śpiewak ponadto zarzucił działaczom Platformy Obywatelskiej, że ci przepuścili "bezpardonowy atak" na niego oraz Barbarę Nowacką. Jego zdaniem świadczy to o tym, że PO intelektualnie cały czas tkwi w 2015 roku i nic nie zrozumiała od czasu swojej porażki.

– Taktyka obu stron tego politycznego sporu w Internecie jest podobna. Pogarda wobec przeciwników politycznych, kto nie z nami, ten przeciwko nam, jest bardzo żywa. A Barbara Nowacka została wczoraj potraktowana przez Internet platformerski niezbyt miło – stwierdził, dodając, że do głosu w polskiej polityce zaczyna dochodzić nowe pokolenie. – Idzie nowe, idzie młode. Mam nadzieję, że tutaj się trochę zamiesza i że ten status quo, ten układ się troszeczkę wywróci – stwierdził podczas rozmowy w Tok FM.

Czytaj też:
Trzaskowski masowo blokuje użytkowników Twittera. Śpiewak: Syndrom oblężonej twierdzy postępuje
Czytaj też:
Trzaskowski wygrywa w I turze? Sondaż przygotował instytut, którego prezes doradzał PO

Źródło: Tok FM / 300polityka.pl
Czytaj także