Polityk podkreślał, że Rafał Trzaskowski obecnie spotyka się z mieszkańcami Warszawy. – Odbył ponad setkę spotkań, dużych lub małych, na spotkaniach otwartych i na ławeczce. Ławeczka jest zresztą świetnym pomysłem: trochę taki konfesjonał, mieszkańcy w konwencji „jeden na jeden” mogą powiedzieć o swoich problemach – mówił. Pytany o to, kto w tym konfesjonale słucha, stwierdził, że raczej Trzaskowski, który – tak jak ksiądz w konfesjonale – czasem słyszy też rzeczy przykre, żale mieszkańców.
Poseł był pytany także o słowa szefowej Nowoczesnej, Katarzyny Lubnauer, która mówiła, że kampania Trzaskowskiego rozpoczęła się za wcześnie. Winą za to obarczyła m.in. Ryszarda Petru. – Nie no, Ryszard Petru nie jest zaangażowany w kampanię Rafała Trzaskowskiego – stwierdził polityk.
Czytaj także:
Lubnauer: Kampania Trzaskowskiego to falstart. To wina Petru
Potem tłumaczył, że rzeczywiście informacja o starcie Trzaskowskiego pojawiła się mniej więcej w momencie, w którym w Nowoczesnej toczyła się debata o przywództwie. – Było to chwilę przed wyborami wewnętrznymi przegranymi przez Ryszarda Petru. Jednak Paweł Rabiej z Nowoczesnej startował [ogłosił, że chce ubiegać się o urząd prezydenta Warszawy] jeszcze wcześniej. Mamy jeszcze pięć miesięcy, w kampanii jeszcze wiele się wydarzy – zaznaczał.
Neumann mówił o dobrej współpracy z Nowoczesną. Podkreślał, że dziś Platforma Nowoczesna Koalicja Obywatelska ma wspólnie większe poparcie w sondażach niż obie partie oddzielnie i zaprzeczał, jakoby PO chodziło o wchłonięcie sojusznika.
Na zwrócenie mu uwagi, że kampania się nie zaczęła, stwierdził, że to oczywiste, teraz zaś mamy do czynienia z prekampanią.
Czytaj także:
Neumann i Halicki w tarapatach
Komentarze
Jako że nikt nie chce z tym cymbałem gadać (bo i o czym?), to na swojej ławeczce sadza młodzieżówkę z PO, która udaje ''zwykłych'', zatroskanych Warszawiaków, a zaprzyjaźniona TVN to wszystko montuje i pokazuje, piorąc od rana do nocy mózgi lemingów nadwiślańskich! A prawicowego blogera, który to ujawnił omal tam nie pobito! Tak działa Partia Obłudy i jej medialni POplecznicy! Ale ''warszafce'' to nie przeszkadza.
Panie Neumann,jak długo Pan będzie zwalczał PRAWO i SPRAWIEDLIWOŚĆ,tak długo =====
=== SPRAWCY ŚMIERCI MOJEJ CÓRKI,o ironio losu,PIELĘGNIARKI tegoż szpitala.== BĘDĄ BEZKARNI.
I już PO...
Było zomo i niemiło
pałowanie zgodne z prawem
było PO i się żyło
aż tu nagle to koślawe
społeczeństwo zwariowało
przekreślając nasze życie
żyć inaczej się zachciało
nam zostało tylko wycie:
amber goldem walą w oczy
i amnezja nas ogarnia
syzyf ciagle kamień toczy
finał jednak będzie marny
- my z pałacu ( tu kultury )
na ulicy z transparentem
bo "runęły jednak mury"
czasy nam tu są przeklęte
"kulturalny" panek skacze
z towarzyszem łzę ociera
a tu społeczeństwo raczej
naszej prawdy się wypiera
co za czasy, plebs u władzy
nie pałują kulturalnie
a my króle tacy nadzy
tak musimy - żyć normalnie...