"Nie drzyj się!". Awantura na komisji sejmowej

"Nie drzyj się!". Awantura na komisji sejmowej

Dodano: 
Obrady komisji sprawiedliwości i praw człowieka
Obrady komisji sprawiedliwości i praw człowieka Źródło: PAP / Leszek Szymański
W nocy z czwartku na piątek sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka poparła projekt PiS nowelizujący ustawy o Sądzie Najwyższym, KRS, sądach powszechnym i prokuraturze. Obrady komisji były niezwykle burzliwe.

Posłowie opozycji skarżyli się na ograniczanie czasu wypowiedzi i niedopuszczanie ich do głosu. – Nie łudźcie się, że storpedujecie prace komisji – mówił Stanisław Piotrowicz z PiS. – To pan jest torpedą, która wywala polski proces legislacyjny – przekonywał Robert Kropiwnicki z PO.

Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej mówiła z kolei, że "Sejm jest miejscem dyskusji", a Piotrowicz "tego nie rozumie". – Nie drzyj się! – zareagowała Krystyna Pawłowicz z PiS. – Proszę uspokoić poseł Pawłowicz – oburzał się polityk.N Jerzy Meysztowicz.

Kiedy Meysztowicz oświadczył, że nie głosowano jego poprawki, Piotrowicz odpowiedział, że "nie będziemy głosować absurdalnych rzeczy i nie będziemy kompromitować Sejmu nierozważnymi poprawkami".

– Lewackie chamstwo robi chlew z komisji – podsumowała zachowanie posłów PO i Nowoczesnej Pawłowicz.

Czytaj też:
Burza w Sejmie. Piotrowicz zamknął komisję po słowach Bodnara

Źródło: TVN24
Czytaj także