USA nie uznają aneksji Krymu. Polskie MSZ popiera stanowisko Waszyngtonu

USA nie uznają aneksji Krymu. Polskie MSZ popiera stanowisko Waszyngtonu

Dodano: 33
Jacek Czaputowicz, MSZ
Jacek Czaputowicz, MSZ Źródło: PAP / Leszek Szymański
Stany Zjednoczone nigdy nie uznają aneksji Krymu przez Rosję i apelują do Moskwy o zakończenie "okupacji" półwyspu – stwierdził wczoraj sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Deklarację amerykańskich władz poparł przebywający obecnie w USA szef polskiego MSZ.

Kiedy pod koniec czerwca Donald Trump podczas rozmów z dziennikarzami został zapytany o to, czy Stany Zjednoczone zaakceptują wchłonięcie Krymu przez Rosję w 2014 roku, odpowiedź prezydenta wiele osób zaskoczyła. – Zobaczymy. Będziemy rozmawiać o Ukrainie, będziemy rozmawiać o Syrii, będziemy rozmawiać o wyborach i nie chcemy, żeby ktoś manipulował wyborami – mówił Trump przed spotkaniem z prezydentem Rosji w Helsinkach.

Wczoraj jednak wszelkie wątpliwości w tym zakresie rozwiał sekretarz stanu USA Mike Pompeo, który w ogłoszonej wczoraj deklaracji podkreślił, że Stany Zjednoczone nigdy nie zaakceptują aneksji Krymu. Pompeo podkreślił także wsparcie walki o przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy oraz zaapelował do Rosji o zakończeniu "okupacji" półwyspu.

Stanowisko USA poparło też polskie MSZ. – W porozumieniu z naszymi sojusznikami i partnerami odrzucamy rosyjską nielegalną aneksję Krymu i zobowiązujemy się do utrzymania tego stanowiska do momentu przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy – podkreślił minister Jacek Czaputowicz. Cała deklaracja polskiego MSZ w tej sprawie poniżej.

twitter

"Deklaracja w sprawie nieuznania aneksji Krymu poniżej"

Dokonując bezprawnej aneksji Krymu i miasta Sewastopola w 2014 roku, Rosja podważyła podstawową zasadę prawa międzynarodowego, podzielaną przez wszystkie państwa świata, stanowiącą, iż żaden kraj nie może siłą zmienić granic innego państwa.

Narody świata, w tym Rosja, uznały tę zasadę w Karcie Narodów Zjednoczonych, zobowiązując się w szczególności do powstrzymania się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa. Ta fundamentalna zasada została potwierdzona w Akcie Końcowym Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, stanowiącym kamień węgielny europejskiej architektury bezpieczeństwa. Została ona również potwierdzona w 1994 roku w tzw. Memorandum Budapeszteńskim ws. Gwarancji Bezpieczeństwa, w którym Federacja Rosyjska zobowiązała się do poszanowania niezależności i suwerenności oraz istniejących granic Ukrainy, a także do powstrzymania się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej Ukrainy.

Przypominając jednogłośne potępienie przez Radę Europejską naruszenia suwerenności Ukrainy przez Rosję, podkreślając poparcie dla niezależności politycznej, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy, jak również przyłączając się do Deklaracji Krymskiej ogłoszonej przez Stany Zjednoczone Ameryki w dniu 25 lipca 2018 roku, Polska odmawia uznania roszczeń Rosji dotyczących zwierzchnictwa nad terytorium przejętym siłą i z naruszeniem prawa międzynarodowego. W porozumieniu z naszymi sojusznikami i partnerami odrzucamy rosyjską nielegalną aneksję Krymu i zobowiązujemy się do utrzymania tego stanowiska do momentu przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy.

Podkreślamy jednocześnie, że sytuacja praw człowieka na Półwyspie Krymskim stale się pogarsza. Mieszkańcy półwyspu zmagają się z systematycznym ograniczaniem fundamentalnych praw, takich jak wolność słowa, wyznania i pokojowego zrzeszania się. Wzywamy Rosję do poszanowania prawa międzynarodowego, zasad którego zobowiązała się przestrzegać, jak również do zakończenia okupacji Krymu i miasta Sewastopol.


Apelujemy do państw członkowskich ONZ o przestrzeganie prawnomiędzynarodowej zasady nieuznawania nielegalnych działań oraz o postępowanie zgodnie z rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ nr 68/262.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

Źródło: CNN / realclearpolitics.com/Twitter/MSZ
Czytaj także