Na stronie PKP pojawiła się informacja, że w związku z upałami, zapewniają Państwo pasażerom spóźnionych pociągów darmowe napoje na dworcach. Jak to wygląda w praktyce?
Michał Stilger, rzecznik PKP S.A.: Napoje nie są wystawiane na dworcach, ale pasażerowie spóźnionych pociągów mogą zgłosić się np. do punktów informacyjnych albo wybranych punktów gastronomicznych, gdzie mogą otrzymać napoje. Aby otrzymać napój, trzeba mieć przy sobie bilet. O tym, gdzie należy się zgłosić, pasażerowie informowani są przez megafony lub przez pracowników dworca.
Czytaj też:
Darmowa woda dla pasażerów opóźnionych pociągów? Tak, ale...
Darmowe napoje czy poczęstunek wydawane są tylko dla pasażerów, których pociąg spóźni się powyżej 120 minut, skąd ten limit?
Do wydawania napojów nie jesteśmy zobligowani przez żadne przepisy. W przypadku opóźnień i innych utrudnień w ruchu pociągów staramy się zapewnić taką usługę na najważniejszych dworcach, ponieważ zależy nam na dobru pasażerów. Oczywiście jeśli tylko mamy takie możliwości, staramy się zapewnić napoje – latem chłodne, a zimą gorące – także pasażerom innych opóźnionych pociągów, również tych, które spóźniły się mniej niż dwie godziny.
A czy pasażerowie znajdujący się w opóźnionych pociągach, którzy nie dojechali jeszcze na dworzec też mogą liczyć na taką usługę?
Jeśli tylko w pociągu jest taka możliwość, czyli znajduje się wagon barowy, wózek gastronomiczny, czy np. zgromadzona jest woda, to pasażerowie będący w drodze, również mogą otrzymać napoje.
Na około 600 obiektów, gdzie obsługują Państwo pasażerów, na ilu mogą oni liczyć na taki darmowy poczęstunek?
Taka usługa jest dostępna na kilkudziesięciu kluczowych dworcach – w miejscach, w których są nasi pracownicy lub znajdują się punkty gastronomiczne, z których właścicielami mamy zawarte umowy. Sporo dworców PKP S.A. to obiekty w mniejszych miejscowościach. Często na takich stacjach działa jedynie poczekalnia, a przewoźnicy nie utrzymują kas biletowych. Nie ma również sklepów czy barów szybkiej obsługi, ponieważ korzysta z nich niewielka liczba podróżnych.
Informują Państwo także o zapewnieniu misek z wodą dla zwierząt, które są wystawione na 19 dworcach w Polsce.
To inicjatywa naszej Fundacji Grupy PKP. Na 19 dworcach udało nam się wystawić miski dla zwierząt, są one pod kontrolą pracowników PKP, którzy uzupełniają wodę.
Jaki jest powód ograniczenia tej inicjatywy zaledwie do 19 dworców na około 600, które Państwo obsługujecie?
Miski stawiamy tam, gdzie jest najwięcej pasażerów, gdzie mamy swoich pracowników, którzy są w stanie uzupełniać zapasy wody. Tego typu inicjatywy pojawiają się np. w większych centrach handlowych. Obecnie nie mamy zasobów, by taka miska stała na każdym dworcu, ale uważamy, że jest to słuszna inicjatywa i uzyskujmy pozytywne opinie od pasażerów.
Czytaj też:
Harcerze wysadzeni z pociągu. Przewoźnik: Wszystko było "zgodne z procedurą"