Ustalono dodatkowo, że kierowca autokaru prowadził pojazd od około godz. 17.00 czasu ukraińskiego, był trzeźwy. W momencie wypadku podejmował czynności, które miały na celu zapobiec zdarzeniu.
Jak poinformowała prokuratura, jutro usłyszy on zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Wiadomo również, że 10 poszkodowanych opuściło już szpital, część osób które ucierpiały w wypadku jest w stanie ciężkim, jedna z osób ma pęknięty kręgosłup.
Prokuratura potwierdziła również, że śmierć poniosły 3 osoby – dwie kobiety w wieku 30 i 31 lat oraz jeden mężczyzna.
Do wypadku doszło wczoraj ok. godz. 23.00 na drodze nr 28 między Przemyślem a Sanokiem. Jadący tamtędy autokar przebił barierę energochłonną i uderzył w stojący na zakręcie drewniany krzyż. Następnie przekoziołkował i stoczył się ze skarpy. W wyniku zdarzenia 3 osoby zginęły, a 18 zostało rannych. Poszkodowani, z których 9. jest w stanie ciężkim, zostali przetransportowani do szpitali w Przemyślu, Lesku i Sanoku. Autokarem podróżowało 54 turystów z Ukrainy. Celem ich wycieczki był Wiedeń.
Czytaj też:
Tragiczny wypadek na Podkarpaciu. Autokar z turystami spadł ze skarpyCzytaj też:
Tragiczny wypadek na Podkarpaciu. Kierowca ukraińskiego autokaru zatrzymany