18 sierpnia 1944 . "Znajdowaliśmy się bezustannie w ogniu"

18 sierpnia 1944 . "Znajdowaliśmy się bezustannie w ogniu"

Dodano: 29
Powstanie Warszawskie dzień po dniu
Powstanie Warszawskie dzień po dniu Źródło: Wikimedia Commons / Powstanie warszawskie / Źródło: Wikimedia Commons/DoRzeczy.pl
W piątek, 18 sierpnia trwają intensywne bombardowania Starego Miasta. Powstańcom udaje się odzyskać m.in. utracone dzień wcześniej magazyny żywności firmy „Pluton” przy Grzybowskiej.

„W naszej kamienicy mieścił się sztab. Było 150 powstańców. Znajdowaliśmy się bezustannie w ogniu. My kobiety donosiłyśmy amunicję walczącym, podawałyśmy naboje. Wszyscy razem usypaliśmy bardzo wysokie i mocne barykady. Pociski kruszyły górne 108 piętra. Gdy runęło 5 piętro, przenieśliśmy się na czwarte, potem kolejno na 3 i na 2 piętro. Wciąż do nas telefonowano: „Trzymajcie się, pomoc nadchodzi. Jesteście Alkazarem Warszawy”. Więc broniliśmy się, ale pomoc nie nadchodziła. Wreszcie, gdy górna połowa kamienicy została ścięta, zeszliśmy do piwnicy. Nagle rozległ się huk przeraźliwy i zapadło się sklepienie. Wobec tego powstańcy oświadczyli, że teraz muszą już uchodzić, a my mamy się poddać" – wspomina czas Powstania jedna z kobiet, mieszkanka warszawskiej Ochoty.

18 sierpnia Niemcy kontynuują intensywne bombardowania – ich celem jest przede wszystkim Stare Miasto, zwłaszcza okolice Rynku i Banku Polskiego przy Bielańskiej. Trwa też silny ostrzał okolic Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych przy ul. Sanguszki oraz szpitala Jana Bożego przy Bonifraterskiej i Muranowa. Zacięte walki toczą się o rejon Zajezdni Tramwajowej przy ul. Sierakowskiej.

W Śródmieściu oddziałom kpt. Wacława Stykowskiego ps. „Hal” udaje się wyprzeć nieprzyjaciela z linii ul. Grzybowskiej w stronę Krochmalnej. Powstańcy odzyskują też Koszary Policji przy ul. Ciepłej oraz magazyny żywności przy Grzybowskiej.

W nocy z 17 na 18 sierpnia oddziały z górnego Mokotowa: kompania B-3 pułku „Baszta”, pluton PAL i oddziały rtm. Andrzeja Czajkowskiego „Gardy” obsadzają Sielce, część Czerniakowa oraz Sadybę. Jednak w wyniku walk 18 sierpnia, Powstańcy muszą opuścić fabryk przy Belwederskiej oraz część pozycji na Czerniakowskiej. Sadyba pozostaje w rękach polskich.

Tekst powstał na podstawie materiałów Muzeum Powstania Warszawskiego

Źródło: DoRzeczy.pl / Muzeum Powstania Warszawskiego/1944.pl/Zbrodnia Niemiecka w Warszawie 1944 r. (WYDAWNICTWO INSTYTUTU ZACHODNIEGO POZNAŃ)/sppw1944.org / zma
Czytaj także