Ciało 65-latka znaleziono wczoraj po godzinie 6 rano w okolicach Collegium Novum, dokładniej w rejonie skrzyżowania ulic Straszewskiego i Smoleńsk z Plantami Krakowskimi. Zwłoki dostrzegł przejeżdżający tamtędy rowerzysta. Ranny 66-latek ubrany na sportowo, jak informują media obok mężczyzny leżał nóż. Na miejsce wezwano pogotowie, ale pomimo prób reanimacji, 65-latek zmarł.
Trwają poszukiwania śladów, które mogłyby naprowadzić na trop sprawcy tej brutalnej zbrodni. Policja apeluje o kontakt osoby, które po godz. 6 rano były na Plantach i mogą mieć informacje o tym co zaszło w centrum Krakowa.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła krakowska prokuratura, która obecnie bierze pod uwagę, że albo doszło do zabójstwo, albo mężczyzna sam odebrał sobie życie. 65-latek nie miał na ciele ran świadczących o walce z ewentualnym sprawcą. "Gazeta Wyborcza" informuje natomiast, że mężczyzna był wcześniej notowany.
Czytaj też:
Kraków: Pomnik Armii Krajowej pod Wawelem nie powstanie w tym rokuCzytaj też:
Mężczyzna z nożem kuchennym w klatce piersiowej. Brutalny mord w centrum Krakowa