Spoliczkowana działaczka KOD pozywa

Spoliczkowana działaczka KOD pozywa

Dodano: 
Moment spoliczkowania
Moment spoliczkowaniaŹródło:Twitter / @wolne_media_pl
Do nieprzyjemnej sytuacji doszło podczas uroczystych obchodów Dnia Weterana z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. Kilku zwolenników KOD-u zza barierek krzyczało "Konstytucja", ale w pewnym momencie podeszła do nich młoda kobieta, która spoliczkowała jedną z protestujących. Spoliczkowana działaczka zapowiada proces. Pozew w tej sprawie został już złożony.

Okazuje się, że spoliczkowania dopuściła się Dominika Arendt-Wittchen, która pełniła funkcję pełnomocniczki ds. obchodów 100-lecia niepodległości wojewody Pawła Hreniaka. Po niedzielnym incydencie na placu Piłsudskiego w Warszawie, pełnomocnik wojewody dolnośląskiego do spraw obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości, złożyła rezygnację. Kobieta która krzyczała "Konstytucja" i została uderzona w twarz to osoba, która wielokrotnie już zakłócała spotkania kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy Patryka Jakiego. Internauci określają ją mianem "rudej".

Czytaj też:
Spoliczkowała działaczkę KOD-u. Pełnomocnik wojewody składa rezygnację z funkcji

– To jest przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, a więc konieczne jest złożenie własnego, prywatnego aktu oskarżenia – mówi pełnomocnik poszkodowanej, mec. Jarosław Kaczyński. W rozmowie z portalem Gazeta.pl zaznacza, że "prokuratura nie powinna pozostawać w sprawie bierna": – W tego typu sprawach prokurator ma prawo, jeżeli wymaga tego interes społeczny, wstąpić do takiego postępowania i prowadzić je jako postępowanie publiczne. Jeżeli mamy do czynienia z działaniem osoby publicznej, a więc pełnomocnika wojewody dolnośląskiego, to konieczne jest prowadzenie postępowania przez prokuraturę.

twitter

Źródło: Gazeta.pl
Czytaj także