Z ustaleń serwisu wynika, że Adam Nawałka będzie prowadził Lecha Poznań tylko do czerwca, a więc końca sezonu 2018/2019. Później ma już wyjechać do Chin, gdzie ma czekać na niego atrakcyjniejsza oferta. Jak podają WP Sportowe Fakty, rozmowy pomiędzy byłym trenerem reprezentacji Polski trwały co najmniej od środowego odpadnięcia z Pucharu Polski po porażce w 1/16 finału z Rakowem Częstochowa.
Szkoleniowiec miał wcześniej dwukrotnie odmówić klubowi z Wielkopolski z uwagi na zbyt mały zakres swobody przy konstruowaniu drużyny. To jednak nie zniechęciło stron do prowadzenia dalszych negocjacji. W ich efekcie już wkrótce ma dojść do oficjalnej finalizacji kontraktu dla Nawałki.
Serwis informuje jednak o pewnych wątpliwościach, które pojawiły się w sprawie. "Nawałka bierze pod uwagę przenosiny do Chin już tej zimy i to jedyny scenariusz, który mógłby storpedować jego zatrudnienie w Lechu. Oferta z Kolejorza jest jednak znacznie konkretniejsza, podczas gdy poszukiwania pracy w Azji toczą się za pośrednictwem innych osób. Ostateczna decyzja ma zapaść jeszcze w tym tygodniu" – podaje portal.