Wyrok w sprawie Tymochowicza wydał dziś Sąd Rejonowy Warszawa Praga-Północ. Tymochowicz wyraził zgodę na publikację danych osobowych i wizerunku. Specjalista ds. wizerunku był oskarżony o "posiadanie w celu rozpowszechniania" plików z pornografią dziecięcą. Były doradca polityków został skazany na łączną karę 3 lat pozbawienia wolności: 2 lata i 6 miesięcy za "posiadanie w celu rozpowszechniania" pornografii dziecięcej oraz kolejne 6 miesięcy za posiadanie treści pornograficznych. Ponadto, Tymochowicz musi się także poddać terapii dla sprawców przestępstw seksualnych oraz zapłacić 31 tys. zł kosztów sądowych.
Z relacji dziennikarki Polsat News wynika, iż złożone przez Tymochowicza zeznania sąd uznał za "niewiarygodne, bardzo zmienne, niespójne i oderwane od rzeczywistości".
Znany specjalista od wizerunku, z którym współpracował m.in. Andrzej Lepper i Janusz Palikot, został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w październiku 2017 roku. Usłyszał wówczas zarzut rozpowszechniania pornografii z udziałem małoletniego. Śledztwo w tej sprawie prowadzone było od 2015 roku. Kolejne zarzuty Tymochowicz usłyszał w grudniu. Miało to związek z odkryciem w jego hotelowym pokoju 2,5 tysiąca zdjęć pornograficznych, w tym z pornografią dziecięcą.
Według ustaleń śledczych, Piotr Tymochowicz był w posiadaniu kilkuset filmów i zdjęć, które łącznie zajmowały ponad 200 gigabajtów. Wśród nagrań z pornografią dziecięcą, miały znajdować się również materiały o treści zoofilskiej. Tymochowicz miał je pobierać za pośrednictwem serwisu eMule, a tym samym udostępniać innym użytkownikom.
W kwietniu serwis Wirtualna Polska informował o badaniu psychologiczno-seksualnym, jakie przeszedł mężczyzna. Jego przebieg mógł go pogrążyć,