Ukraińskie okręty ostrzelane przez Rosjan. Jest stanowisko polskiego MSZ

Ukraińskie okręty ostrzelane przez Rosjan. Jest stanowisko polskiego MSZ

Dodano: 
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie
Ministerstwo Spraw Zagranicznych w Warszawie Źródło: PAP/Leszek Szymański
Rosja zaatakowała i przejęła trzy ukraińskie okręty na Morzu Azowskim, Do sprawy odniosło się polskie MSZ.

Strona Rosyjska mówi o ukraińskiej prowokacji, twierdząc, że okręty naruszyły granicę. Z kolei prezydent Ukrainy Petro Poroszenko w związku z atakiem zorganizował nadzwyczajne zebranie Rady Najwyższej. Przywódca Ukrainy nie ukrywa, że domaga się wprowadzenia stanu wojennego.

"Dzisiejsza dramatyczna eskalacja napięcia na wodach Morza Azowskiego, w wyniku której ranni zostali marynarze i uszkodzone jednostki Marynarki Wojennej Ukrainy, ma swoje źródła w konsekwentnym łamaniu przez Federację Rosyjską podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.

Po nielegalnej okupacji Krymu, podsycaniu konfliktu w Donbasie, budowie Mostu Kerczeńskiego bez zgody władz w Kijowie, Rosja pogwałciła zasadę swobody żeglugi. Z całą mocą potępiamy agresywne działania Rosji, wzywamy jej władze do poszanowania prawa międzynarodowego, a obie strony – do wstrzemięźliwości w obecnej sytuacji, która może zagrozić stabilności bezpieczeństwa europejskiego" – czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Czytaj też:
Rosja zaatakowała ukraińskie okręty. "Wojna na naszej ziemi i poza nią"
Czytaj też:
Szeremietiew o konflikcie między Ukrainą i Rosją: Może być wojna na całą Europę

Źródło: Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Czytaj także