Pod koniec stycznia premier Mateusz Morawiecki udał się do Davos, aby wziąć udział w Światowym Forum Ekonomicznym. Szef rządu przypomniał tam, że prawie 2/3 nowych miejsc pracy w przemyśle w Unii Europejskiej powstało w Polsce w ubiegłym roku. Według niego Unia Europejska, jednocząca suwerenne kraje, odgrywa wyjątkową rolę w długotrwałym zapewnianiu pokoju w Europie oraz w jego sąsiedztwie. Morawiecki ocenił także, że konsekwencje kryzysu finansowego i gospodarczego są nadal odczuwalne w wielu zakątkach Unii Europejskiej, zaś zaufanie, że Wspólnota może skutecznie rozwiązywać problemy obywateli, nie zostało jeszcze w pełni przywrócone.
Morawiecki podkreślał też, że Polska należy do krajów zdecydowanie prounijnych. Jak tłumaczył, żadna istotna siła polityczna w Polsce nie opowiada się za Polexitem, a sam termin został ukuty przez tych, którzy nie mają o Polsce pełnej informacji. Szef polskiego rządu zaznaczył także swoje głębokie zaniepokojenie wzrostem ruchów eurosceptycznych w Europie, a Brexit ocenił jako bardzo niekorzystny dla Unii Europejskiej.
Wizyta w Niemczech
W połowie lutego szef rządu poleciał do Berlina, aby spotkać się z kanclerz Angelą Merkel. Szef polskiego rządu podkreślił, że Polska i Niemcy mają podobne myślenie w wielu tematach związanych z jednolitym rynkiem europejskim. Mateusz Morawiecki zwrócił też uwagę na współpracę Polski i Niemiec w dziedzinie przemysłu obronnego. Premier wziął także udział w Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium. – Nie było czegoś takiego jak polskie obozy śmierci; nie było polskich obozów koncentracyjnych, były niemieckie, nazistowskie obozy koncentracyjne – mówił.
Spotkania w Brukseli
Pod koniec lutego Morawiecki udał się do Brukseli, gdzie wziął udział w nieformalnym spotkaniu szefów państw i rządów. Przywódca Polski powiedział, że wyraził poparcie polskiego rządu wobec faktu, iż w UE trzeba znaleźć nowe środki na nowe zadania, takie jak rozwiązanie problemu uchodźców czy zapewnienie bezpieczeństwa.
Marzec to kolejna wizyta w Brukseli. Tym razem Morawiecki zwrócił uwagę na fakt, że nie wszystkie kraje w UE są traktowane jednakowo, ale trzeba przy tym szukać wspólnego języka z partnerami z Europy Zachodniej. – Istnieją pewne różnice w traktowaniu poszczególnych krajów europejskich. Kapitał zachodni skolonizował Europę Wschodnią. Niektóre kraje są bardziej równe od innych. Nie narzekamy jednak i staramy się znaleźć wspólny język – mówił.
Z kolei w stolicy Litwy, Wilnie miało miejsce oświadczenia premierów Państw Bałtyckich i Premiera RP. – Mówimy często o Jedwabnym Szlaku, a zapominamy o Bursztynowym Szlaku, który już dawno wytyczał kierunki handlu z Północy na Południe i w drugą stronę. To jest ten wymiar handlowy, który nie został w odpowiedni sposób wykorzystany. Chcemy go teraz odzyskać, odbudować poprzez realne inwestycje m.in. drogowe, jak Via Baltica – mówił.
W połowie maja Morawiecki wziął udział w szczycie UE-Bałkany Zachodnie. Prezes Rady Ministrów oświadczył, że Bałkany Zachodnie mogłyby przyczynić się do wspólnego interesu UE, czyli obrony zewnętrznych granic Wspólnoty.
W połowie czerwca szef rząd wziął udział sesji IX Petersberskiego Dialogu Klimatycznego w Berlinie. Premier przypomniał, że Polska wdraża obecnie ambitną politykę czystego powietrza. Jak dodał, przeznaczamy obecnie 130 mld zł na termomodernizację 4-5 mln polskich domów. – Polska dąży do osiągnięcia zrównoważonego rozwoju w dziedzinie gospodarczej, społecznej i klimatycznej. Naszym celem jest znalezienie "złotego środka" – troska o środowisko nie może hamować naszego rozwoju gospodarczego i społecznego – zaznaczył.
Grupa Wyszehradzka, Trójmorze
Pod koniec czerwca odbył się w Budapeszcie szczyt szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej i kanclerza Austrii. Unia – jak wskazał polski premier - powinna szukać oszczędności na procesach biurokratycznych tak, aby zapewnić wsparcie dla polityki spójności i wspólnej polityki rolnej. – W obszarze związanym z uchodźcami, relokacją uchodźców mówiliśmy absolutnie jednym głosem – mówił.
Na początku lipca w Strasburgu odbyła się debata plenarna nt. przyszłości Europy. – Swoboda usług jest realizowana we fragmentarycznej formie. Polska mocno optuje za tym, by poprzez uwolnienie swobody usług doprowadzić do podniesienia konkurencyjności całego kontynentu, a jednocześnie nie tworzyć barier protekcjonistycznych – mówił Morawiecki.
We wrześniu odbył się w Bukareszcie III Szczyt Inicjatywy Trójmorza. Według premiera inicjatywa Trójmorza może przynieść wiele pozytywnego całej UE. – Przemodelowujemy mapę Europy, pokazując, że kraje centralnej i wschodniej Europy chcą i mogą przyczynić się do wzmocnienia fundamentów ekonomicznych UE – tłumaczył.
W październiku szef rządu udał się do Nowego Jorku, gdzie wziął udział w spotkaniach polskiego i amerykańskiego biznesu. Wskazując na postępy gospodarcze, premier stwierdził, że Polska jest na ustach wszystkich jako kraj, który bardzo dobrze się rozwija. Przypomniał, że nasz kraj wykazuje pięcioprocentowe tempo wzrostu gospodarczego i ma stabilną gospodarkę z punktu widzenia deficytu budżetowego i długu publicznego.
Koniec listopada to nadzwyczajny szczyt UE ws. zatwierdzenia porozumienia o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE. – Wyjście Wielkiej Brytanii z UE tworzy nową perspektywę. Nam zależy na jak najbliższych relacjach pod względem bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, wymiany handlowej, współpracy inwestycyjnej i gospodarczej. Te elementy są utrzymane w ramach tej umowy - powiedział w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.