Busko-Zdrój: Właścicielka wyrzuciła psa z balkonu, bo szczekał

Busko-Zdrój: Właścicielka wyrzuciła psa z balkonu, bo szczekał

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay
O tragicznym zdarzeniu informują lokalne media.

Jak ustaliła policja, 39-letnia właścicielka zwierzęcia miała we krwi 3 promile alkoholu. – W rozmowie z policjantami najpierw mówiła, że zwierzę jej uciekło, a potem, że nie wie co się z nim stało. "Dociśnięta" przez funkcjonariuszy przyznała, że wyrzuciła psa przez balkon z czwartego piętra, bo zwierzę szczekało i niszczyło jej meble – wskazuje cytowany przez portal buskozdroj.naszemiasto.pl Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji.

Pies, około dziewięciomiesięczny kundelek, został przekazany lekarzom weterynarii. Ma zostać przeprowadzona sekcja zwłok, która da odpowiedź na pytanie o przyczynę śmierci zwierzęcia. – Około godziny 5 rano dostaliśmy sygnał od mieszkańców jednego z bloków o tym, że najpierw słychać było szczekanie psa w mieszkaniu na czwartym piętrze, a potem za oknem ludzie słyszeli głuchy odgłos jak po uderzeniu o ziemię i dźwięk skamlenia zwierzęcia – opisuje Tomasz Piwowarski. W chwili zdarzenia w mieszkaniu byli dwaj synowie kobiety. Chłopcy w wieku 11 i 18 lat spali.

Kobieta usłyszy prawdopodobnie zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi jej za to do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też:
Najbliższy finał WOŚP bez pokazu fajerwerków

Źródło: buskozdroj.naszemiasto.pl
Czytaj także