Co się stało z 243 milionami zł? Rząd nabiera wody w usta

Co się stało z 243 milionami zł? Rząd nabiera wody w usta

Dodano: 
11 listopada w Warszawie
11 listopada w Warszawie Źródło:PAP/Tomasz Gzell
O wątpliwościach wokół kosztów obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita".

Jak czytamy na łamach dziennika, rząd do tej pory nie wyjaśnił, co stało się z 243 milionami złotych z programu "Niepodległa". Gazeta odnotowuje, że w tej sprawie posłowie opozycji złożyli łącznie 11 interpelacji: do premiera, ministrów kultury, spraw wewnętrznych i administracji oraz obrony narodowej. Co znamienne, żaden z parlamentarzystów nie otrzymał odpowiedzi, mimo że w wielu przypadkach termin jaki ministerstwa mają na odpowiedz został przekroczony. Wśród pytań, jakie pojawiły się w poselskich interpelacjach było to, ile z całej sumy przeznaczono na uroczystości, które odbyły się 11 listopada.

O sprawę tę "Rzeczpospolita" zapytała również rzecznika premiera, jednak w tym przypadku odpowiedź także nie nadeszła. Nieco inaczej sytuacja wygląda w ministerstwie kultury, które donosząc się do tej kwestii oświadczyło, że na pytania te wielokrotnie odpowiadano na sali plenarnej Sejmu.

W kontekście wydatków związanych z ubiegłorocznymi obchodami gazeta przypomina kontrowersyjne ławeczki niepodległości i wskazuje, że także wokół nich pojawia się coraz więcej znaków zapytania. Dotyczą one kosztu przeznaczonego na ich budowę. Wiadomo, że Ministerstwo Obrony Narodowej przeznaczyło na ten cel 4 mln złotych. Zakładano, że koszt jednej będzie wynosić 30 tys. zł, zaś samorządy otrzymają na ten cel dofinansowanie w wysokości ok. 80 proc. Łącznie, na terenie całego kraju, ma stanąć 146 ławek. Problem jednak w tym, że - jak donosi "Rzeczpospolita" - koszty znacznie przewyższają te wcześniej zakładane. Jako przykład podano tu ustawienie ławki w Lublinie, które kosztowało 88 tys. zł.

Ławka niepodległości

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także