Trzaskowski pisze list do minister Rafalskiej. "Z dużym zaniepokojeniem..."

Trzaskowski pisze list do minister Rafalskiej. "Z dużym zaniepokojeniem..."

Dodano: 
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski Źródło:PAP / Tomasz Wojtasik
Rafał Trzaskowski zdecydował się napisać list do szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej. Pismo dotyczy projektu nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy.

"Wiemy już, że rząd pracuje nad nowymi przepisami w kwestii przemocy domowej. Wiemy też, że pierwotne pomysły były skandaliczne i szkodliwe. Wysłałem do Elżbiety Rafalskiej pismo w tej sprawie. Moja prośba – konsultujcie takie zmiany z samorządami, bo to one są najbliżej mieszkańców" – napisał Rafał Trzaskowski na Twitterze.

Prezydent Warszawy stwierdził w liście do minister, że zapoznał się z proponowanymi zmianami z "dużym zaniepokojeniem".

twitter

Trzaskowski przekonuje, że zaproponowane zmiany "nie wskazują na realną chęć niesienia przez rząd kompleksowej pomocy jej ofiarom - kobietom i dzieciom".

Jego zdaniem proponowany projekt, gdyby wszedł w życie, musiałby pogorszyć sytuację osób, które doznają przemocy w rodzinie. Największe wątpliwości budzi usunięcie przepisu, zgodnie z którym przemocą w rodzinie jest zarówno jednorazowe, jak i powtarzające się umyślne działanie lub zaniechanie.

W opublikowanym liście czytamy, że każdy przejaw przemocy powinien być traktowany przez organa państwa z jednakową stanowczością.

"Przemoc w rodzinie i przemoc wobec kobiet to wciąż poważne problemy społeczne, których nie wolno lekceważyć ani umniejszać. Władze Warszawy są przekonane, że odpowiedź na nie wymaga kompleksowych, spójnych działań podejmowanych zarówno na poziomie administracji rządowej, jak i samorządowej" – twierdzi Trzaskowski.


Rząd się wycofuje

Przypomnijmy, że w środę premier Mateusz Morawiecki poinformował o wycofaniu projektu. Jak podkreślił, że należy z niego wyeliminować "wszystkie wątpliwe zapisy".

Projekt, który powstał w resorcie rodziny, pracy i polityki społecznej, pojawił się 31 grudnia na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji (RCL). Nowelizacja zakładała m.in. zmianę nazwy ustawy z "przeciwdziałania przemocy w rodzinie" na "przeciwdziałanie przemocy domowej".

Poza zmianą tytułu największe kontrowersje budziły dwie zawarte w nim propozycje. Pierwsza to definicja ofiary przemocy, zgodnie z którą przemocą nie będzie już jednorazowe, a jedynie powtarzające się pobicie. Druga to kwestie proceduralne związane z tzw. Niebieską Kartą. Zgodnie z obowiązującymi przepisami "podejmowanie interwencji w środowisku wobec rodziny dotkniętej przemocą odbywa się w oparciu o procedurę 'Niebieskiej Karty' i nie wymaga zgody osoby dotkniętej przemocą w rodzinie". Nowelizacja ustawa zakładała, że wszczęcie procedury "Niebieskiej Karty" będzie mogło nastąpić bez zgody osoby doznającej przemocy domowej "pod warunkiem, że grupa diagnostyczno-pomocowa w trakcie realizacji tej procedury uzyska pisemną zgodę tej osoby".

Czytaj też:
"Dlaczego minister Rafalska kłamie?". Brejza żąda informacji o projekcie ustawy o przeciwdziałaniu przemocy
Czytaj też:
"Taki projekt nie powinien wyjść poza mury resortu". Bojanowska oddała się do dyspozycji minister Rafalskiej

Źródło: Twitter / @trzaskowski_
Czytaj także