24-letni Aleksandr Szyrygo to syn rosyjskiego milionera Konstantina Szarygi, właściciela kilku dużych firm przewozowych. Zatrzymano go 29 grudnia ubiegłego roku, kiedy jechał mercedesem z Polski na Białoruś.
Podczas kontroli okazało się, że Rosjanin miał w bagażu haszysz i marihuanę, a samochód prowadził pod wypływem alkoholu. Miał 0,56 promila. Za posiadanie i przewóz narkotyków grozi mu od 3 do 7 lat więzienia.
TV Biełsat zwraca uwagę, że to nie pierwszy konflikt z prawem 24-latka. W 2016 roku moskiewska modelka Anna Lisowskaja oskarżyła go o gwałt i pobicie. Rosjanin trafił na kilka dni do aresztu, ale później postępowanie w jego sprawie zostało umorzone.
Aleksandr Szyrygo słynie z rozrywkowego trybu życia. Jego nazwisko często przewija się przy okazji skandali wokół dzieci bogatych Rosjan.