"Reakcja na wezwanie będzie spokojna, ale też adekwatna". MSZ zabiera głos ws. wydalonego konsula

"Reakcja na wezwanie będzie spokojna, ale też adekwatna". MSZ zabiera głos ws. wydalonego konsula

Dodano: 
Szymon Szynkowski vel Sęk i Jacek Czaputowicz
Szymon Szynkowski vel Sęk i Jacek CzaputowiczŹródło:Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Jednoznacznie pozytywnie oceniamy działalność polskiego konsula w Norwegii Sławomira Kowalskiego na rzecz obrony interesów polskich rodzin; wezwanie do jego odwołania nie ma uzasadnienia – oświadczył wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. To reakcja na działania władz Norwegii, które uznały polskiego konsula Sławomira Kowalskiego za osobę niepożądaną.

Rzeczniczka MSZ Norwegii Ane Haavardsdatter Lunde potwierdziła, że wezwano Polskę do odwołania konsula. "Tłem są jego działania w kilku sprawach konsularnych, które nie są zgodne z rolą dyplomaty" – poinformowały władze w Oslo.

Portal Norway Today zwraca uwagę, że Sławomir Kowalski pojawiał się na łamach norweskich mediów w związku ze sprawami dotyczącymi polskich dzieci i wspierał rodziny skonfliktowane z urzędem Barnevernet, czyli odpowiednikiem niemieckiego Jugendamtu.

Notę z prośbą o opuszczenie kraju przez polskiego konsula otrzymała w siedzibie norweskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych ambasador RP w Oslo Iwona Woicka-Żuławska.

Czytaj też:
Konsul RP wydalony z Norwegii. Walczył o prawa polskich dzieci

Głos ws. konsula zabrał już wiceszef MSZ Szymon Szynkowski vel Sęk. "Jednoznacznie pozytywnie oceniamy działalność konsula Kowalskiego na rzecz obrony interesów polskich rodzin. Wezwanie do jego odwołania nie ma uzasadnienia. Reakcja na takie wezwanie będzie spokojna ale też adekwatna i uwzględniająca powyższe okoliczności" – napisał na Twitterze.

twitter

Źródło: Twitter / @SzSz_velSek
Czytaj także