Współpracownik Lecha Wałęsy już niejednokrotnie groził pozwami wobec osób, które krytycznie wypowiadają się o byłym prezydencie.
Teraz zagroził pozwem przeciwko dziennikarzowi Adrianowi Stankowskiemu. Ma to być odpowiedź na słowa publicysty, który stwierdził, że „Lech Wałęsa posługuje się metodami, jakich nauczyły go Służby Bezpieczeństwa”.
Szczerba przypomina, że Stankowski jest jedną z 20 osób uznanych za „wrogów” Wałęsy i w związku z tym powinien „starannie dobierać słowa”.
Stankowski odniósł się do zapowiedzi Szczerby o procesie w rozmowie z portalem Niezależna.pl. – Bardzo wiele osób chciałoby znaleźć się w tak szacownym gronie – żartuje redaktor „Gazety Polskiej”. Dodał, że ponowne „grzebanie” w aktach „Bolka” nie przysłuży się byłemu prezydentowi. – Jeśli zostanę pozwany, to będę się bronił. Wskażę, że SB przeszkalała swoich agentów – zapowiedział.
Czytaj też:
Afera w sprawie ks. Jankowskiego. W obronie duchownego staje Lech Wałęsa