Sprawa 3-letniej Amelki i jej matki. Policja: Możemy mówić o elementach porwania rodzicielskiego

Sprawa 3-letniej Amelki i jej matki. Policja: Możemy mówić o elementach porwania rodzicielskiego

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Jak relacjonował dzisiaj rano rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka, wszystko wskazuje na to, że porwanie 3-letniej Amelki mogło być tzw. porwaniem rodzicielskim.

Do porwania 25-letniej kobiety oraz 3-letniej Amelki doszło w czwartek rano, niedługo przed godziną 10. 25-latka z córką spacerowały przed blokiem przy ul. Dziesięciny w Białymstoku, kiedy zostały siłą wciągnięte do samochodu. Policja wczoraj udostępniła zdjęcie dziewczynki, uruchomiony został też system Child Alert (system natychmiastowego rozpowszechniania wizerunku zaginionego dziecka za pośrednictwem mediów). Służby rozstawiły też na trasach dojazdowych do granicy z Niemcami posterunki blokadowe. Dziewczynkę i jej matkę odnaleziono w piątek popołudniu. Dwaj sprawcy porwania, w tym ojciec dziecka, zostali zatrzymani.

twitter

– Dla nas najważniejsze jest, że dziecko i mama są bezpieczne, że zostały odzyskane z rąd osób, które uprowadziły – komentował wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Jak dodał minister, o kwalifikacji czynu zadecyduje prokuratura, która zajmuje się sprawą.

Dzisiaj rano, inspektor Mariusz Ciarka potwierdził natomiast, że policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w związku ze sprawą porwania trzylatki i jej mamy.

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podał też, że ojciec dziecka był znany resortowi sprawiedliwości. – Ojciec dziecka był kilkakrotnie w ministerstwie, rozmawiał z pracownikami, były postępowania sądowe i sąd zdecydował, że dziecko ma być przy matce – mówił Wójcik na antenie TVP Info.

Czytaj też:
Porwanie 3-latki i jej matki. Zaskakujące informacje

Źródło: Polsat News / TVP Info
Czytaj także