Podczas poniedziałkowego nadzwyczajnego posiedzenia Rady Dialogu Społecznego stronę rządową reprezentowała wicepremier Beata Szydło. W spotkaniu udział wzięła także szefowa MEN Anna Zalewska. Rozmowy zakończyły się fiaskiem, ponieważ trzy związki działające w oświacie – ZNP, FZZ oraz "Solidarność" – wciąż nie uzgodniły wspólnych postulatów. Na negocjacje 1 kwietnia związki mają przyjść z gotowym, jednolitym stanowiskiem.
Jak informuje RMF FM, w rozmowych znów nie weźmie udziału szef rządu. Przedstawicielem rządu w rozmowach ma być wicepremier ds. społecznych Beata Szydło, która oprócz przyspieszenia styczniowej podwyżki może zaoferować jedynie mgliste obietnice wyrównania niektórych bonusów i dodatków. Rozgłośnia zaznacza, że Mateusz Morawiecki będzie brał udział jedynie w wewnętrznych naradach rządu w tej sprawie.
Groźba strajku generalnego nauczycieli wciąż pozostaje realna. Jak poinformował szef Związku Nauczycielstwa Polskiego, z najnowszych danych wynika, że prawie 79 proc. ogółu szkół w Polsce chce wziąć udział w planowanym na 8 kwietnia proteście. Planowany strajk rozpocznie się tuż przed serią egzaminów. 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia – egzamin ósmoklasisty. 6 maja rozpoczną się matury.
Czytaj też:
ZNP: Prawie 80 proc. szkół deklaruje udział w strajkuCzytaj też:
Szydło o strajku nauczycieli: Przedstawimy konkretne rozwiązanie