Nauczyciele kontra rząd. Szydło przedstawiła pięć propozycji

Nauczyciele kontra rząd. Szydło przedstawiła pięć propozycji

Dodano: 
Beata Szydło
Beata Szydło Źródło:PAP / Piotr Nowak
W Centrum "Dialog" trwa kolejna tura rozmów strony rządowej z nauczycielskimi związkami zawodowymi. Przełomu na razie nie widać.

– Pojawiło się na stole pięć propozycji, które strona związkowa chce w tej chwili przeanalizować. To jest m.in. kwestia przyspieszenia podwyżki we wrześniu tego roku – powiedziała w poniedziałek Beata Szydło, tłumacząc, że chodzi o przesunięcie w czasie podwyżki zapowiadanej na 2020 r.

– To są dodatkowe środki dla młodych nauczycieli rozpoczynających pracę. To jest skrócenie stażu, czyli przyspieszenie możliwości awansu, co również przekłada się na zwiększenie wynagrodzeń. To jest określenie minimalnej stawki wynagrodzenia za dodatek za wychowawstwo – mówiła wicepremier, zaznaczając, że obecnie nie jest to uregulowane. Jak dodała, dodatek miałby wynosić "kilkaset złotych".

– Kolejna rzecz to zmiany w ocenianiu nauczycieli – mówiła Szydło, która wyszła do dziennikarzy podczas przerwy w negocjacjach z oświatowymi związkami zawodowymi.

Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz oświadczył, że ZNP nie aprobuje propozycji przedstawionych przez rząd. Związek domaga się 1000 zł podwyżki i grozi rozpoczęciem bezterminowego strajku, który zbiegnie się w czasie z egzaminami gimnazjalnymi i ósmoklasisty.

Czytaj też:
Szydło musiała ratować negocjacje z nauczycielami. Ujawniono kulisy

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także