Prof. Zybertowicz: Okrągły Stół stworzył warunki do zahibernowania postkomunistycznych grup interesów

Prof. Zybertowicz: Okrągły Stół stworzył warunki do zahibernowania postkomunistycznych grup interesów

Dodano: 
Prof. Andrzej Zybertowicz
Prof. Andrzej ZybertowiczŹródło:PAP / Tytus Żmijewski
– Kiedy czytam na Twitterze, że człowiek, który twierdzi, że nie był TW Bolkiem popiera listy Koalicji Europejskiej, na których jest człowiek, który przyjął moskiewskie pieniądze na początku transformacji, to jest to piękne podsumowanie owoców Okrągłego Stołu. Okrągły Stół dał nam coś, co jest bezcenne – bezkrwawe wyjście z autorytarnego reżimu. Jednocześnie stworzył warunki do zahibernowania postkomunistycznych grup interesów – mówił w poranku "Siódma-9" prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Andrzeja Dudy.

Prof. Zybertowicz odniósł się w rozmowie m.in. do konwencji Koalicji Europejskiej. Jak stwierdził, obie partie przyjęły założenie, że chociaż nie ma znaczenia to, czy ktoś dostanie 1-2 mandaty więcej, to będzie występował efekt budowania sytuacji wiatru w żaglu i otwarcia wrót do wygrania jesienią. – Cały czas zastanawiam się, jak z punktu widzenia historyczno-socjologicznego ująć istotę sporu między PiS i PO. Grzegorz Schetyna ujął to w formie zmistyfikowanej. O wiele głębsze i trafniejsze historyczne będzie spojrzenie, po której stronie są politycy i ideolodzy uważający, żeby grzecznie, w trybie imitującym przyjmować rozwiązania, które są na Zachodzie. Politycy PO są głęboko przesiąknięci mentalnością postkolonialną, przekonani, że musimy patrzeć na kogoś innego. Po stronie PiS są politycy, którzy uważają, że trzeba być częścią nowoczesnego Zachodu, ale nie trzeba bezkrytycznie imitować wszystkich pomysłów; że kraj o takim potencjale i tradycji jest w stanie grać o stawkę podmiotową – mówił.

Doradca prezydenta Dudy stwierdził też, że gdy widzi listy wyborcze KE, to są tam politycy SLD, którzy byli w PZPR. Jak dodał, wówczas ma wrażenie, że w 30-lecie Okrągłego Stołu została domknięta pewna pętla. – Okrągły Stół ma swoją białą i czarną legendę, jak mówił m.in. Bronisław Wildstein. Sytuacja, w której PO, która wyrosła z tradycji postsolidarnościowych, zaprasza środowiska postkomunistyczne, które przez dekady po II wojnie światowej realizowały politykę Moskwy i mówi, że oni teraz przeciwstawiają się zderzeniu ze Wschodem, to mam wrażenie, że to żałosny akcent i argument w sporze o owoce Okrągłego Stołu – powiedział.

– W przedostatnim tygodniku "Do Rzeczy" przeczytałem komentarz Pawła Lisickiego do słów Włodzimierza Cimoszewicza, który jest na listach Koalicji Europejskiej. Jego słowa pokazują, ze Cimoszewicz traktuje Polaków jako naród antysemitów. Najwyraźniej takie mówienie o Polakach Schetynie nie przeszkadza. Jeśli to jest bez znaczenia u osób, które myślą, że mają Polskę w sercu, to mam wrażenie, że jesteśmy w fazie bardzo głębokiego pogubienia” – stwierdził prof. Zybertowicz.

Czytaj też:
PO chce likwidacji TVP i Polskiego Radia. Czabański odpowiada

Źródło: siodma9.pl
Czytaj także