"Nie dopuścić uczniów, nie klasyfikować ich. Nie wydać świadectw". Skandaliczne słowa strajkującej nauczycielki

"Nie dopuścić uczniów, nie klasyfikować ich. Nie wydać świadectw". Skandaliczne słowa strajkującej nauczycielki

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Jedna ze strajkujących nauczycielek w rozmowie z TVN 24 zasugerowała w jaki sposób należy zaostrzyć strajk.

Słowa nauczycielki mogą oburzać, ponieważ środki jakie sugeruje wprost uderzają w uczniów. – Nie dopuścić uczniów, nie klasyfikować ich. Nie wydać świadectw kończących szkołę – powiedziała strajkująca nauczycielka ze szkoły podstawowej nr 5 w Białymstoku.

twitter

Jej słowa wpisują się we wcześniejsze groźby szefa Związku Nauczycielstwa Polskiego. – Strajk to nie wszystko. Mamy w ręku potężny oręż jakim jest promocja uczniów. Jeśli go wykorzystamy, to edukacji grozi kompletny kataklizm – mówił w połowie marca Broniarz.

Za promocję uczniów do wyższych klas oraz promocję stanowiącą ukończenie szkół odpowiadają Rady Pedagogiczne. Gdyby strajkujący podjęli decyzję o masowym wstrzymaniu promocji, wszyscy polscy uczniowie... nie zdaliby do kolejnej klasy lub szkoły. Rekrutacja na studia również zostałaby sparaliżowana. To całkowity zastój dla całego systemu edukacji. ZNP podkreśla, że taki scenariusz to ostateczność, ale nie można go wykluczyć. – Chcielibyśmy, by rząd miał tego świadomość – wskazywał Broniarz.

Czytaj też:
"Tupanie, gwizdanie, wyzwiska i szarpanina". Nauczyciele weszli na szkolenie dla egzaminatorów
Czytaj też:
"Nie panuje nad nerwami", "kolejna kompromitacja". Burza po słowach Broniarza

Źródło: TVN24 / Twitter
Czytaj także