108 tys. zł na fundusz strajkowy. "Dokładnie tyle dostaniemy od rządu w ramach 500+"

108 tys. zł na fundusz strajkowy. "Dokładnie tyle dostaniemy od rządu w ramach 500+"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Paula i Marcin Bruszewscy postanowili wesprzeć strajkujących nauczycieli. Na fundusz strajkowy przelali niebagatelną kwotę.

Od poniedziałku trwa strajk nauczyicieli organizowany przez ZNP i FZZ. Protestujący nie otrzymują wynagrodzeń, więc związki powołały fundusz strajkowy, z którego mają być one wypłacane. Młode małżeństwo Bruszewskich postanowiło zasilić fundusz. Nie dość, że kwota robi wrażenie, to jest także symboliczna. Przekazane przez nich 108 tys. zł to dokładnie tyle, ile otrzymaliby od państwa w ramach programu Rodzina 500+ na swoją drugą córkę.

Czytaj też:
Wałęsa wsparł Fundusz Strajkowy nauczycieli. Kwota nie powala

"108 000 zł. Tyle dzisiaj, razem z Marcin Bruszewski, wpłaciliśmy na fundusz strajkowy nauczycieli. Dokładnie tyle w sumie w ciągu 18 lat dostaniemy od rządu w ramach 500+ na wsparcie rozwoju naszej drugiej córki. Zdecydowaliśmy się przeznaczyć te 108 000 zł na fundusz, ponieważ nie wyobrażamy sobie lepszej inwestycji w przyszłość naszych córek, niż wsparcie nauczycieli, od których zależy edukacja na miarę potrzeb XXI wieku. Drodzy Nauczyciele, nie poddawajcie się, jesteśmy z Wami!" – pisze na Facebooku Paula Bruszewska.

facebook

– Na co dzień pracujemy z nauczycielami, gdyż prowadzimy fundację organizującą olimpiadę Zwolnieni z Teorii, w ramach której młodzież robi swoje własne projekty społeczne. W realizacji wielu projektów młodzież jest wspierana właśnie przez nauczycieli. Współpracując z nimi widzimy jak ważna jest ich rola, ponieważ odsetek ukończonych projektów, które realizowane są przy wsparciu nauczycieli, zwiększa się aż trzykrotnie. Dlatego dobrze wiemy, jak ważne jest ich wsparcie i jak niezwykle ważną rolę odgrywają w życiu młodzieży. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy dzisiaj nie powiedzieli, że są dla nas ważni. Mówię to nie tylko z perspektywy naszej fundacji, ale przede wszystkim prywatnie, bo to jest nasz prywatny gest i pieniądze. Wszystko jest jednak poparte doświadczeniem zawodowym – tłumaczy w rozmowie z portalem Fakt24.pl Marcin Bruszewski.

Czytaj też:
"Działalność antypaństwowa, którą powinien się zająć prokurator". O. Knabit o strajku

Źródło: Facebook / Fakt24.pl
Czytaj także