Morawiecki za Szydło? Lisicki: To byłby dziwny ruch

Morawiecki za Szydło? Lisicki: To byłby dziwny ruch

Dodano: 
Paweł Lisicki, red. naczelny „Do Rzeczy”
Paweł Lisicki, red. naczelny „Do Rzeczy”Źródło:PAP / Arek Markowicz
Wszystko jest możliwe, ale byłoby to bardzo dziwne – powiedział redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki, pytany o rekonstrukcję rządu i doniesienia medialne na temat objęcia funkcji premiera przez Mateusza Morawieckiego.

– Rozumiem, w sensie politycznym, wymianę Beaty Szydło na Jarosława Kaczyńskiego, bo tutaj otrzymujemy jasność, że Kaczyński, przywódca obozu politycznego, bierze na siebie odpowiedzialność polityczną i zostaje premierem. Tak jest w każdej demokracji i może w sensie przejrzystości reguł to jest rozwiązanie lepsze – mówił Lisicki w internetowej telewizji WP.

Dziennikarz zaznaczył, że wymiana Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego to byłby "dziwny ruch", który nie rozwiąże problemu obecnego układu panującego w rządzie. – Jaki jest problem? Szydło nie jest w stanie wpłynąć na niektórych ministrów i oni za jej plecami odwołują się do Kaczyńskiego. To powoduje bałagan i chaos. Taki jest zarzut i on jest moim zdaniem trafiony – podkreślił redaktor naczelny "Do Rzeczy".

Czytaj też:
Kukiz: Premierostwo zagrozi zdrowiu Kaczyńskiego. Odradzam

– Ale czy Mateusz Morawiecki, który byłby premierem, miałby cokolwiek więcej do powiedzenia w rządzie, w sensie politycznym, niż ma Beata Szydło? Na pewno nie. Czyli te same problemy i nie widzę, żeby takie rozwiązanie było politycznie lepsze – ocenił Lisicki.

Czytaj też:
Morawiecki odwołał wyjazd do Brukseli. Zatrzymały go "obowiązki bieżące"

Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także