W poniedziałek "GW" opisała sprawę kupna w 2002 r. przez Morawieckiego za 700 tys. zł działki pod Wrocławiem, którą rzeczoznawca wycenił wtedy na 4 mln zł. Dzisiaj jej wartość to ok. 70 mln zł.
Według "Wyborczej" grunt sprzedany premierowi (wtedy pracował w banku BZ WBK) należał do cywilno-wojskowej parafii św. Elżbiety we Wrocławiu, której proboszczem był ks. płk Sławomir Żarski.
Dziennik pisze, że ks. Żarski był w duszpasterstwie wojskowym od 1992 r. Po katastrofie smoleńskiej został administratorem diecezji polowej i miał być jednym z kandydatów na biskupa polowego Wojska Polskiego. Jego nominacji nie poparł jednak ówczesny prezydent Bronisław Komorowski, któremu Żarski podpadł za kazanie wygłoszone 11 listopada 2010 r. Potem, decyzją MON, przeniesiono go do rezerwy.
"GW" informuje, że już w 2015 r. o awans generalski dla ks. Żarskiego zabiegał Antoni Macierewicz. Prezydenta Andrzeja Dudę przekonał dopiero kolejny minister obrony, Mariusz Błaszczak. Gwiazdkę generalską ks. Żarski otrzymał w marcu 2018 r.
Wczoraj po publikacji "Wyborczej" o "uwłaszczeniu się" Morawieckiego na kościelnych gruntach, premier zapowiedział pozew przeciwko gazecie za naruszenie dóbr osobistych.
Czytaj też:
Prawnik Morawieckich: W najbliższych dniach pozew przeciwko wydawcy "Wyborczej"