Kuria odpowiada na oskarżenia pod adresem kard. Gulbinowicza

Kuria odpowiada na oskarżenia pod adresem kard. Gulbinowicza

Dodano: 
Kard. Henryk Gulbinowicz
Kard. Henryk Gulbinowicz Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Poeta Karol Chum oskarżył kard. Henryka Gulbinowicza o molestowanie seksualne. Głos w tej sprawie zabrał rzecznik wrocławskiej kurii, ks. Rafał Kowalski.

Karol Chum to literacki pseudonim Przemysława Kowalczyka, mieszkającego w Warszawie informatyka, który wydał dwa tomiki wierszy.

Po premierze filmu braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu" mężczyzna opublikował na Facebooku swoje zdjęcie i napisał: "Jestem ofiarą molestowania seksualnego. Mam twarz. Nazywam się Karol Chum. Mój kat to kardynał Gulbinowicz".

We wtorek "Gazeta Wyborcza" napisała, że 30 lat temu mężczyzna miał być molestowany przez kard. Gulbinowicza w Niższym Seminarium Duchownym franciszkanów w Legnicy.

Czytaj też:
Kard. Henryk Gulbinowicz oskarżony o molestowanie na łamach "Wyborczej"

"Nie domaga się przeprosin"

Onet informuje, że głos w tej sprawie zabrał rzecznik wrocławskiej kurii, ks. Rafał Kowalski. – Podczas wymiany e-maili pytaliśmy pana, który oskarża kardynała, czy oczekuje od nas pomocy. Pan odpowiedział, że niczego nie oczekuje od Kościoła, nie domaga się przeprosin i nie ma zamiaru z nami rozmawiać – przekazał rzecznik portalowi.

Ks. Kowalski oświadczył, że archidiecezja wrocławska stara się dokładnie zbadać tę sprawę i wszczęła już postępowanie wyjaśniające. Jak dodał, ma nadzieję, że zajmie się tym również prokuratura, bo oskarżenia pod adresem kardynała padły publicznie.

"Wyborcza" podała, że pierwszy raz Karol Chum opowiedział o swoich doświadczeniach w wywiadzie udzielonym 22 lata temu miesięcznikowi środowisk LGBT "Inaczej" (Chum jest homoseksualistą). Nie padło w nim nazwisko Gulbinowicza, ale informacja, że sprawca był kardynałem i "jednym z najwyższych dostojników polskiego Kościoła rzymsko-katolickiego". Tamten wywiad przeszedł bez echa.

Czytaj też:
Ciało kleryka znalezione na strychu seminarium. Popełnił samobójstwo

Źródło: Gazeta Wyborcza / Onet
Czytaj także