Zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełniania przestępstwa przez byłego szefa MON złożył Tomasz Piątek, autor dwóch książek zatytułowanych: "Macierewicz i jego tajemnice" oraz "Macierewicz. Jak to się stało". Piątek zarzucał byłemu politykowi, że po opublikowaniu jego pierwszej książki złożył "fałszywe zawiadomienie o przestępstwie, nadużywając swojego stanowiska jako ministra obrony narodowej".
Prokuratura najpierw podjęła decyzję, że śledztwa nie będzie, ale Piątek złożył zażalenie do sądu i postępowanie sprawdzające ruszyło od nowa. 4 kwietnia br. rozpoczęło się śledztwo.
Jak informuje portal Press, 10 maja prokuratura umorzyła postępowanie. – Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w świetle art. 231 kk i art. 234 kk, wykazała, iż nie doszło do realizacji znamion czynów zabronionych wskazanych w zawiadomieniu o przestępstwie – mówi cytowany przez portal rzecznik prokuratury Łukasz Łapczyński.