Badania psychiatryczne Falenty zlecił dyrektor zakładu karnego na warszawskim Służewcu, gdzie biznesmen odsiaduje wyrok.
"Wyniki badań psychiatrycznych Marka Falenty nie dają podstaw do tego, by zmienić mu sposób odbywania kary albo żeby miał ją odsiadywać w szczególnych warunkach" – informuje portal RMF24.
Radio przypomina, że dyrektor więzienia może skierować na badania osadzonego, co do którego stanu zdrowia ma wątpliwości. Falenta wrócił już do aresztu na Służewcu. W monitorowanej celi przebywa sam.
Marek Falenta ma do odbycia karę 2,5 roku więzienia w związku z aferą podsłuchową. Biznesmen jest jedyną osobą, którą w sprawie taśm skazano na bezwzględne więzienie.
Afera podsłuchowa wywołała trzęsienie ziemi w polskiej polityce i przyczyniła się do utraty władzy przez koalicę PO–PSL.
Czytaj też:
"Odnaleziono" Falentę. Wiceminister napisał, gdzie jest biznesmen