W czwartek wieczorem polskiego czasu Trump poinformował na konferencji prasowej, że odwołuje przyjazd do Polski z powodu zbliżającego się do USA huraganu Dorian. W jego zastępstwie przyleci do Warszawy wiceprezydent Mike Pence. Trump miał wziąć udział w obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Krzysztof Szczerski, szef gabinetu prezydenta RP, powiedział, że Trump osobiście zadzwonił do Andrzeja Dudy i że wizyta nie została odwołana tylko przełożona.
RMF FM ustaliło część szczegółów dotyczących harmonogramu wizyty Pence'a w Warszawie. Wiceprezydent USA wygłosi 1 września przemówienie na placu Piłsudskiego (pierwotnie miał przemawiać Trump). Nie wiadomo, czy dojdzie do dwustronnych rozmów Pence'a z Andrzejem Dudą i Mateuszem Morawieckim.
RMF przypomina, że 2 września miał być polsko-amerykańskim dniem. Trump i Duda mieli rozmawiać w cztery oczy i wygłosić wspólny komunikat m.in. w sprawie wiz dla Polaków do USA.
W 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej w Warszawie będzie przebywał m.in. prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Czytaj też:
Zandberg napisał o Trumpie. Ziemkiewicz: Nawet komentować nie warto