Juncker: Denerwowały mnie posądzenia o pijaństwo

Juncker: Denerwowały mnie posądzenia o pijaństwo

Dodano: 
Jean-Claude Juncker
Jean-Claude Juncker Źródło:PAP/EPA / OLIVIER HOSLET
Ustępujący szef Komisji Europejskiej odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące jego rzekomych problemów z alkoholem. Co na ten temat ma do powiedzenia Jean Claude-Juncker?

Skłonność do nadużywania alkoholu czy prblemy z rwą kulszową? Kończący kadencję szef Komisji Europejskiej wielokrotnie wywoływał swoim zachowaniem wesołość oraz pytania. Jakiś czas temu były premier Leszek Miller na antenie Radia Plus wprost stwierdził, że „skłonności” Junckera do nadużywania alkoholu są znane i być może polityk wypowiadał się „po jednym koniaku czy po większej ilości”. Powiedział to w kontekście wywiadu, jakie Juncker udzielił "Rzeczpospolitej". W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Jean-Claude Juncker przyznał, że zabiegał o spotkanie z prezesem Prawa i SprawiedliwościJarosławem Kaczyńskim. – Nigdy nie przesłał odpowiedzi na moją prośbę o spotkanie – powiedział szef Komisji Europejskiej. Polityk odniósł się również do możliwości wystąpienia Polski z UE po wygranych przez PiS wyborach parlamentarnych. – Nie – odparł Juncker, pytany czy istnieje możliwość Polexitu, jeśli PiS wygra w październiku wybory do Sejmu. Miało to miejsce pod koniec kwietnia.

W grudniu 2018 roku szef KE "zasłynął" tym, że w nietypowy sposób powitał jedną z unijnych urzędniczek. Dziwne zachowanie Junckera miało miejsce na szczycie przywódców krajów unijnych. Gdy podeszła do niego urzędniczka, zamiast zachować się w naturalny sposób, postanowił poczochrać jej włosy. Zaraz po tym, już normalnie, przywitał się z innymi współpracownikami i udał się na spotkanie.

Te i inne zdarzenia wywoływały pytania o kondycje luksemburskiego polityka. Odchodzący przewodniczący Komisji Europejskiej przyznał w rozmowie z dziennikarzmi, że początkowo bardzo denerwowały go posądzenia o pijaństwo. – Teraz już nie interesują mnie takie twierdzenia – powiedział Juncker niemieckim dziennikom zrzeszonym w sieci RND. – Nie można złamać oporu Trumpa, idąc po pijanemu do Białego Domu – nadmienił Jean-Claude Juncker, przypominając, że skłonił Trumpa w ubiegłym roku do tymczasowej rezygnacji z ceł na importowane z Unii Europejskiej samochody.

Kończący kadencję szef Komisji Europejskiej miał w przeszłości problemy ze zdrowiem – tak brzmiała oficjalna wersja. Podczas szczytu NATO w 2018 roku szedł chwiejnym krokiem i zataczał się, a kilku szefów państw i rządów musiało go podtrzymywać. Komisja Europejska tłumaczyła później, że szef eurokomisji cierpi na rwę kulszową.

Czytaj też:
"Nie śpię, nie jem, mam wizje". Sprawca wypadku na Bielanach: Chciałem odebrać sobie życie
Czytaj też:
Trump potwierdza. Nie żyje następca zabitego szefa ISIS

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także