Książka Tuska ma m.in. pokazywać kulisy brukselskiej polityki. Cytowany przez "Rz" jeden z członków PO uważa, że skoro jest książka to będą i spotkania autorskie, a to może oznaczać wstęp do kampanii.
"Rz" pisze, że pod koniec listopada w Zagrzebiu Tusk ma zostać wybrany na szefa Europejskiej Partii Ludowej. "W PO już się mówi, że będzie to start jego kampanii prezydenckiej. Chociaż można się też spotkać z opinią, że to tylko gra na utrzymanie uwagi" – czytamy.
Dziennik informuje, że w samej Platformie trwa dyskusja na temat sposobu wyłonienia kandydata lub kandydatki na prezydenta. Pomysłem Grzegorza Schetyny są prawybory. Dzisiaj ma o nich rozmawiać zarząd PO.
Według ustaleń "Rz" w partii krąży teoria, zgodnie z którą Schetyna poprzez m.in. organizację prawyborów i skupienie na kampanii prezydenckiej będzie chciał opóźnić powszechne wybory w PO, a następnie np. doprowadzić do połączenia z Nowoczesną i zmiany sposobu wybierania władz.
"To może jednak oznaczać rozpoczęcie totalnego starcia w największej partii opozycyjnej" – czytamy na łamach gazety.
Czytaj też:
Balcerewicz o książce Tuska: Data nie jest przypadkowa