Jak podają służby prasowe Kremla, prezydent Rosji rozmawiał przez telefon z przewodniczącym RE o pogorszeniu sytuacji w Syrii.
Przypomnijmy, syryjska prowincja Idlib jest obecnie obszarem gdzie odbywają się ostre starcia pomiędzy siłami syryjskiego reżimu a rebeliantami. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że w trwających od wczoraj rosyjskich nalotach zginęło kilkanaście osób.
Służby prasowe Kremla podają, że w trakcie rozmowy Michela z Putinem poruszono temat działań w Idlib, ale przede wszystkim kwestię humanitarne i działania państw UE w sprawie imigrantów przybywających nielegalnie na teren UE.
Erdogan ostrzega UE
Kilka dni temu prezydent Turcji Recep Erdogan oświadczył, że wkrótce w kierunku Europy zaczną zmierzać "miliony" migrantów i uchodźców. Turecki prezydent ogłosił, że jego kraj nie może już egzekwować umowy z UE z 2016 r., aby zapobiec wjazdowi migrantów do Europy. Erdogan zapowiedział, że Ankara nie poradzi sobie z nową falą syryjskich uchodźców.
Jak informuje BBC, napięta sytuacja panuje w Grecji, gdzie policja musiała użyć gazu łzawiącego, aby zatrzymać tysiące migrantów. Ateny zwróciły się też o pilną pomoc do Frontexu, unijnej agencji granicznej.
Turcja przyjęła już ponad 3,7 mln syryjskich uchodźców, a także migrantów z innych krajów, takich jak Afganistan. Wcześniej Ankara powstrzymywała ich przed wyjazdem do Europy, ale obecnie, według zapowiedzi Erdogana, nie będzie to już możliwe i "miliony" uchodźców ruszą do krajów UE.
Czytaj też:
Syria: Operacji nie da się przeprowadzić, bo sprzęt medyczny leży pod gruzami szpitali