Koronawirus a powietrze. Zaskakujące wyniki badań

Koronawirus a powietrze. Zaskakujące wyniki badań

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP / RITCHIE B. TONGO
Według badań przeprowadzonych przez badaczy z niemieckiego Uniwersytetu Martina Luthera w Halle-Wittenberg, poziom zanieczyszczenia powietrza może być "jednym z najważniejszych czynników przyczyniających się do śmierci na COVID-19".

Sprawę opisuje szerzej brytyjski "The Guardian". Analiza pokazuje, że spośród przypadków śmiertelnych koronawirusa w 66 regionach administracyjnych we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Niemczech, 78 proc. z nich miało miejsce w zaledwie pięciu regionach, a te były tymi najbardziej zanieczyszczonymi.

Już wcześniej wiele badań powiązało stężenie NO2 (dwutlenek azotu) z ciężkimi uszczerbkami zdrowia, a zwłaszcza z chorobami płuc, które zwiększały ryzyko śmierci osób, które zachorują na COVID-19. – Wyniki wskazują, że długotrwałe narażenie na to zanieczyszczenie może być jednym z najważniejszych czynników przyczyniających się do śmierci spowodowanej wirusem COVID-19 w tych regionach i może na całym świecie – wskazuje Yaron Ogen z Uniwersytetu Martina Luthera w Halle-Wittenberg w Niemczech.

Badacze zastrzegają, że na tym etapie analiza wykazuje silną korelację, nie zaś związek przyczynowo-skutkowy. Jednak jak przypomina "The Guardian", inne badania potwierdzają tę zależność. W jednym z nich przeanalizowano zanieczyszczenie drobnymi cząsteczkami w USA i stwierdzono, że nawet niewielki wzrost ich poziomu w latach poprzedzających pandemię był związany ze znacznie wyższą śmiertelnością na COVID-19. Jeszcze inne badanie wykazało ten sam fakt na północy Włoch.

Czytaj też:
"To musi mieć finansowe konsekwencje". Niemiecki minister o "Węgrzech i innych miejscach Europy"
Czytaj też:
Kolejna misja zagraniczna polskich medyków. Priorytet: Wymiana informacji

Źródło: The Guardian / Onet.pl
Czytaj także