"GPC" pisze, że w w Krakowie i Łodzi w skład komisji weryfikacyjnych miałyby wchodzić wyłącznie zespoły prokuratorów, a w innych wypadkach – lokalni radni i prawnicy, w zależności od tego, kto podejmował decyzje w danym mieście.
Gazeta podkreśla, że w całej Polsce zdarzały się wypadki oddawania kamienic w niepowołane ręce, a dzika reprywatyzacja to nie tylko problem Warszawy. Dlatego komisje weryfikacyjne powinny działać w każdym województwie.
Resort sprawiedliwości pracuje też nad zmianą przepisów, które umożliwią zwiększenie kar za niestawianie się przed komisją – nawet do kilkudziesięciu tys. zł. Obecnie grzywna wynosi 3 tys. zł. Pojawiają się głosy, aby zwiększyć tę kwotę do wysokości 100 tys. zł – czytamy w dzienniku.
Czytaj też:
Gronkiewicz-Waltz o reprywatyzacji: Czuję się poszkodowana. PO powinna mnie bronić