"GPC" pisze, że na wokandzie SN znalazły się sprawy dużej wagi. Chodzi o kasacje wniesione przez prokuratora generalnego. Zajęła się nimi trójka sędziów – Waldemar Płóciennik, Dorota Rysińska i Jan Bogdan Rychlicki, którzy swoją karierę zawodową robili w Polsce Ludowej.
Sędziów wyznaczono do rozstrzygania spraw karnych, w których minister sprawiedliwości prokurator generalny dostrzegł rażące niedopatrzenia sądów powszechnych. W obu sprawcy zostali zwolnieni z odpowiedzialności za przestępstwa karne i karnoskarbowe – wyjaśnia gazeta.
Jeden z sędziów, Waldemar Płóciennik, ma na swoim koncie skazanie m.in. działaczki opozycji Zofii Pietkiewicz zmarłej w 2003 roku i wspominanej dziś jako "niezłomna koszalinianka". Przed sąd trafiła za udział w manifestacji przeciwko wprowadzeniu stan wojennego – czytamy na łamach dziennika.
Czytaj też:
Sędzia ukradł staruszce 50 zł. Sąd Najwyższy odesłał go na badania