Kukiz przeprasza, że wziął na listę Andruszkiewicza. "Moja wina"

Kukiz przeprasza, że wziął na listę Andruszkiewicza. "Moja wina"

Dodano: 
Paweł Kukiz w Sejmie
Paweł Kukiz w Sejmie Źródło:PAP / Rafał Guz
Paweł Kukiza uważa, że sprawą kilometrówek Adama Andruszkiewicza powinna zająć się prokuratura.

"Super Express" ujawnił, że Andruszkiewicz, który nie ma samochodu ani prawa jazdy, w ciągu dwóch lat pobrał z sejmowej kasy prawie 70 tys. zł na paliwo. – Ryczałt pobieram legalnie i jest znacznie niższy niż u wielu innych posłów – tłumaczył się poseł.

Kilometrówki Andruszkiewicza oburzyły Pawła Kukiza, jego byłego szefa. Lider Kukiz'15 oświadczył w rozmowie z "SE", że tą sprawą powinna zainteresować się prokuratura. Jak stwierdził, cieszy go, że Andruszkiewicza nie ma już w jego ruchu.

– Przepraszam przy okazji, że Andruszkiewicza wpisałem na listy ruchu Kukiz. Moja wina. Ten poseł to teraz problem dla Kornela Morawieckiego – ocenił sytuację swojego byłego partyjnego kolegi Paweł Kukiz.

Czytaj też:
Kukiz narzeka na smród w Pendolino. "Jadę do Warszawy"

Źródło: Super Express
Czytaj także