Polityk PO przyparty do muru. Dziennikarz zapytał o sędziów w Niemczech

Polityk PO przyparty do muru. Dziennikarz zapytał o sędziów w Niemczech

Dodano: 
Kazimierz Kleina (PO)
Kazimierz Kleina (PO) Źródło: PAP / Tomasz Gzell
W TVP Info rozmawiano o reformie sądów. Senator Platformy Obywatelskiej Kazimierz Kleina tłumaczył, dlaczego w Niemczech sędziowie mogą być wybierani przez polityków, a w Polsce nie.

– Trybunał Konstytucyjny w praktyce nie funkcjonuje – zaczął polityk PO. Dziennikarz prowadzący program Krzysztof Świątek przywołał przykład Niemiec, mówiąc, że u naszych zachodnich sąsiadów sędziów powołują politycy – Bundestag i Bundesrat.

– Jeżeli pan mówi, że w każdym kraju europejskim ma być taki sam sposób powoływania sędziów, czy innych urzędników państwowych, to przecież nie na tym polega – oświadczył Kleina.

W programie pokazano grafikę informującą o tym, jak wybierani są sędziowie do niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Wyboru dokonuje komisja złożona z 16 ministrów landowych i 16 przedstawicieli Bundestagu – wskazano.

twitter

"Niemcy nas pouczają"

– To jest próba ciągłego manipulowania rzeczywistością. Są inne tradycje, zwyczaje i prawa w jednym kraju i nie oznacza to, że my mamy przyjąć w 100 procentach takie przepisy, jakie są w Niemczech – mówił senator Platformy, argumentując, że RFN to państwo federalne.

Dziennikarz TVP Info przypomniał ostatnią wizytę prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzaty Gersdorf w Niemczech i wsparcie, jakie w walce o utrzymanie stanowiska w SN udzieliła jej szefowa Federalnego Trybunału Sprawiedliwości.

– Skoro Niemcy nas pouczają, to my się odwołujemy do niemieckiego przykładu – oświadczył Świątek, na co senator PO zareagował wymownym milczeniem.

Czytaj też:
Gersdorf walczy o Sąd Najwyższy. Przyszło wsparcie z Niemiec

Źródło: TVP Info
Czytaj także