Gazeta poznała wyniki międzynarodowego badania na temat jakości rządów, które po raz trzeci przeprowadzili eksperci z niemieckiej Fundacji Bertelsmanna. W grupie 41 państw OECD i UE Polska spadła aż o 29 miejsc i zajmuje teraz 37. lokatę.
Kierownik projektu badawczego, Daniel Schraad-Tischler, powiedział w rozmowie z "Rz", że główną przyczyną takich notowań naszego kraju jest "znaczące pogorszenie praworządności, w tym ograniczenie niezależności sądownictwa".
W raporcie odnotowano też "niepokojące tendencje" m.in. na Węgrzech, w Rumunii, Meksyku, Turcji, a także w USA. Stany Zjednoczone pod względem demokracji i jakości rządów spadły o dziewięć miejsc w dół.
"Zdaniem autorów raportu niepokojące jest, że pomimo spadającej jakości demokracji w krajach takich jak Polska, Węgry i Turcja zaufanie obywateli do rządu w ciągu ostatnich kilku lat wzrosło" – czytamy w dzienniku.
Pod względem jakości rządów nasz kraj spadł o 20 miejsc i zajmuje teraz 34. lokatę.
Czytaj też:
Czy ujawnione taśmy wpłynęły na sondaże? Komu dzisiaj ufają Polacy?