Na ten moment na niedzielę zaplanowane są dwa marsze. Marsz Niepodległości organizowany przez narodowców (sąd uchylił w czwartek zakaz organizacji tego wydarzenia) i marsz państwowy, w którym wezmą udział prezydent, premier i przedstawiciele PiS.
"Rz", powołując się na źródła w służbach informuje, że w marszu organizowanym przez narodowców ma wziąć udział kilka grup osób ze środowisk uznanych za neonazistowskie czy neofaszystowskie.
Jak czytamy w gazecie, zainteresowanie warszawskim marszem monitoruje Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, także przy pomocy służb m.in. niemieckich i francuskich.
– Nie jest tajemnicą, że osoby spoza Polski szykują się na obchody. Na granicy z Niemcami nie ma kontroli, ale będą patrole – usłyszeli dziennikarze "Rzeczpospolitej" w Straży Granicznej.
Dziennik przypomina, że marsze niepodległościowe i ich kontrmanifestacje w stolicy w poprzednich latach często kończyły się zadymami. Tegoroczny marsz państwowy ma ochraniać policja i wojska. W wydarzeniu może uczestniczyć nawet 50 tys. osób.
Czytaj też:
Wielkie zamieszanie wokół Marszu Niepodległości. "Trasa już zajęta"