"Nasz polski sojusznik". Morawiecki na okładce izraelskiej gazety

"Nasz polski sojusznik". Morawiecki na okładce izraelskiej gazety

Dodano: 
Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
Premier Mateusz Morawiecki udzielił wywiadu "Jerusalem Post". Rozmowę z szefem rządu izraelski magazyn zatytułował: "Nasz polski sojusznik" – zwraca uwagę ambasador RP w Tel Awiwie Marek Magierowski.

"W ekskluzywnym wywiadzie premier Polski Mateusz Morawiecki dzieli się swoimi przemyśleniami na temat stosunków Warszawy z Jerozolimą, Europą i USA oraz zastanawia się nad przeszłością swojego kraju" – czytamy na stronie internetowej "Jerusalem Post".

Gazeta zauważa, że silnym sojuszem polsko-izraelskim zachwiała sprawa nowelizacji ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Chodziło o zapis o karaniu tych, którzy wbrew faktom przypisują Polsce niemieckie zbrodnie z okresu II wojny światowej i odpowiedzialność za Holokaust.

Jak stwierdza "Jerusalem Post", "po miesiącach napięć osiągnięto porozumienie". Mateusz Morawiecki powiedział w wywiadzie, że cieszy się ze wspólnej deklaracji, opracowanej razem z izraelskim premierem Benjaminem Netanjahu.

– Nie możemy się zgodzić i nigdy nie zgodzimy się na to, by przypisywać winy pojedynczych kolaborantów całemu narodowi. Nie zapominajmy, że nie mieliśmy polskiego Peteina czy Quislinga – oświadczył w rozmowie z gazetą Morawiecki.

Szef polskiego rządu powiedział izraelskim dziennikarzom, że niemiecka machina śmierci niszczyła Polaków z wyjątkowym okrucieństwem. Przypomniał, że tym, którzy pomagali Żydom, groziła śmierć. – Dokonywali (Niemcy - red.) egzekucji całych rodzin, czasem też sąsiadów – stwierdził Morawiecki.

Szef rządu podkreślił, że Polska w pełni popiera suwerenność Izraela.

Ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski udostępnił na Twitterze fragment wywiadu z premierem i zwrócił uwagę na tytuł zamieszczony w "Jerusalem Post", który brzmi: "Nasz polski sojusznik".

twittertwitterCzytaj też:
Zagraniczna ofensywa Morawieckiego. Jak wypadła?

Źródło: Jerusalem Post / Twitter
Czytaj także