Lubnauer zaznaczyła, że program 500+ jest zły w momencie, gdy nie ma na podwyżki dla nauczycieli i na lepiej funkcjonującą służbę zdrowia. – W dalszym ciągu mamy niewiele ponad 4 proc. PKB na służbę zdrowia, bezpieczny poziom to jest ponad 6 proc. Większość Polaków niepokoi się dostępem do służby zdrowia – powiedziała.
Przewodnicząca Nowoczesnej stwierdziła też, że jej partia jest jedynym ugrupowaniem, które jednoznacznie mówi, że Polski nie stać na propozycje, które zgłasza PiS. – Faktem jest, że to, co powiedział Mateusz Morawiecki - pozwolę go sobie cytować - na zamkniętym spotkaniu, że wszystko jest na kredyt. Pan Mateusz Morawiecki, jeśli chodzi o wiarygodność, wtedy nie premier, wtedy był chyba jeszcze ministrem, obiecywał nam 25 proc. PKB na inwestycje w roku 2020. Wie pan ile jest? – dodała.
Jednocześnie Lubnauer zapewniła, że w przypadku wygrania wyborów parlamentarnych przez opozycję, program 500+ zostanie utrzymany. – Jjest coś takiego jak prawa nabyte, jest coś takiego jak ciągłość państwa i odpowiedzialność za zobowiązania państwa – stwierdziła.
Czytaj też:
Platforma oblała test wiarygodności. Co nam mówi głosowanie ws. ACTA 2?