Biskup kontrowersyjnie: Bóg nie potrzebuje tego by był broniony

Biskup kontrowersyjnie: Bóg nie potrzebuje tego by był broniony

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay/Kloxkolx_com/Domena Publiczna
Niedawno papież Franciszek powiedział zdanie, które nie wiem czy zostało dostatecznie przyjęte i nie wiem czy zostało właściwie zrozumiane, gdy mówił, że "Bóg nie potrzebuje tego by był broniony". Nie potrzebuje tego, ponieważ On jest zwycięzcą - powiedział pomocnicy biskup ełcki Adrian Galba

Na profilu Przestrzeń Ducha, który znajduje się na kanale You Tube, pomocnicy biskup ełcki podzielił się ze słuchaczami swoimi refleksjami na temat sytuacji społecznej podczas pandemii, a także przemyśleniami o sytuacji Kościoła dzisiaj. Wskazał na dwa grożące nam - jego zdaniem - niebezpieczeństwa.

– Dzisiaj grożą nam dwie skrajności. Pierwszą można nazwać mieszaniną pychy i głupoty, gdy ktoś mówi, że to wszystko jest ściema i przesada. Znam już kilka osób, które są po drugiej stronie wieczności z powodu epidemii. Dlatego jedno niebezpieczeństwo to jest powiedzenie sobie, że to jest wszystko ściema. Nie wiem czy już dostaliście wiadomość z Panem Jezusem, który puka do zamkniętego kościoła, a z wewnątrz Kościoła rozlega się informacja "nie wpuszczamy bez maski", na co Pan Jezus odpowiada "potrzeba ci łaski, a nie maski". Nie wiadomo czy się śmiać czy zawstydzić tak jakby łaska Boża była uzależniona od tego czy masz czy nie masz maskę – mówił biskup Galbas.

– Drugie niebezpieczeństwo polega na tym, że zamilkniemy. Najgorsze byłoby gdybyśmy zamilkli w uwielbieniu Pana Jezusa. Niedawno papież Franciszek powiedział zdanie, które nie wiem czy zostało dostatecznie przyjęte i nie wiem czy zostało właściwie zrozumiane, gdy mówił, że "Bóg nie potrzebuje tego by był broniony". Nie potrzebuje tego, ponieważ On jest zwycięzcą. Nie potrzebuje tego by był broniony, bo potrzebuje być wielbiony i chwalony. Nie możemy przestać wielbić Boga, bo kiedy przestajemy wielbić Boga, słabnie nasza wiara - dopowiedział biskup z Ełku.

Wytłumaczył także dlaczego o Kościele mówi, jako "kimś', a nie "czymś": Chcę podzielić się z wami prawdą o Kościele, bo bardzo leży mi na sercu. Prośmy Ducha Świętego do prowadzenia nas prawdą o Kościele i do pokazywanie prawdy o tym kim jest Kościół, bo jeśli zatrzymujemy się na półprawdzie, to rodzi liczne komplikacje dalej. Czy jako członek Kościoła, osoba ochrzczona, wiem, kim jest Kościół? Świadomie używam sformułowania "kim" a nie "czym", bo Kościół to jest żywy organizm, żywa wspólnota. To jest ciało Chrystusa.

Czytaj też:
Kard. Hollerich: Papież chce, by Europejczycy byli idealistami. Franciszek napisał list do Europy
Czytaj też:
Krótka historia zmagań o ochronę życia w Polsce

Źródło: YouTube.com/Deon.pl/DoRzeczy.pl/
Czytaj także