Stadion im. Lenina w Szwecji? Milioner buduje swoje "komunistyczne imperium"

Stadion im. Lenina w Szwecji? Milioner buduje swoje "komunistyczne imperium"

Dodano: 
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP/EPA / YURI KOCHETKOV
Jeden z szwedzkich klubów piłkarskich może niedługo grać na stadionie im. Lenina. Przy takiej nazwie upiera się zdeklarowany komunista, milioner, który chce kupić prawa do nazwy obiektu.

Klub Varberg BoIS nadchodzący sezon może już grać na stadionie imienia komunistycznego przywódcy. Stadion Paskbergsvallen otwarto w 1925 roku, dokonał tego król Szwecji Gustaw V. Teraz miasto chce sprzedać prawa do nazwy obiektu, żeby pokryć część kosztów związanych z jego remontem.

Do przetargu zgłosił się lokalny milioner Lasse Diding. Mężczyzna jest zdeklarowanym komunistą i nie ukrywa swoich upodobań. W swoim hotelu wybudował łaźnię i spa imienia Lenina będące kopią tego obiektu z St.Petersburga. Drugiemu ze swoich hoteli dał natomiast nazwę "Havana" na cześć swojego drugiego idola Fidela Castro. Teraz chce, aby do jego "komunistycznego imperium" dołączył stadion.

Jak podkreśla Diding, taka nazwa to nie tylko wyraz jego upodobań, ale także tani PR, bo dzięki niej, o każdym meczu rozgrywanym na stadionie im. Lenina będzie głośno w światowych mediach.

Rada miasta jest sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, choć, jak dotąd, oferta Didinga, 600 tysięcy koron za rok (60 tys. euro), jest najwyższa ze wszystkich.

Czytaj też:
Lewicowy uniwersytet? Niepokojąca sytuacja na UW
Czytaj też:
Putin zapowiada walkę z historycznymi rewizjonistami. "Są próby piętnowania ofiar"
Czytaj też:
"To nie fejk. To nie Lenin". Żakowski uderza w Sienkiewicza

Źródło: www.expressen.se, www.aftonbladet.se/
Czytaj także