Miało być symbolem przyjaźni Francji i USA. Drzewko uschło

Miało być symbolem przyjaźni Francji i USA. Drzewko uschło

Dodano: 15
Prezydent USA Donald Trump i prezydent Francji Emmanuel Macron
Prezydent USA Donald Trump i prezydent Francji Emmanuel Macron Źródło: PAP / IAN LANGSDON
Francuskie media podają, że dąb, który zasadzili wspólnie prezydenci Emmanuel Macron i Donald Trump, nie przeżyło obowiązkowej kwarantanny i uschło.

– 100 lat temu, amerykańscy żołnierze walczyli we Francji, w lesie Belleau, broniąc naszej wolności. Ten dąb (mój prezent dla prezydenta Donalda Trumpa) będzie w Białym Domu przypomnieniem tego, co nas łączy – pisał w kwietniu 2018 roku prezydent Francji. Pod wpisem na Twitterze polityk zamieścił krótkie nagranie, na którym widać jak prezydenci sadzą drzewko przed rezydencją prezydenta Trumpa.

twitter

Jak pisze "The Guardian", teraz "symbolicznie razem z relacjami pomiędzy tymi dwoma (państwami - red.), dąb usechł".

twitter

Francuskie media podają, że drzewko nie przetrwało obowiązkowej kwarantanny, której zostało poddane. Po tym jak prezydenci posadzili je przed Białym Domem, po spotkaniu z mediami, dąb został ponownie wykopany, aby przejść kwarantanne (obowiązkową dla wszystkich żywych organizmów importowanych do Ameryki). Drzewko miało wrócić przed Biały Dom, ale uschło.

Czytaj też:
Oryginał zbyt religijny i patriotyczny? Macron ocenzurował list francuskiego żołnierza

Źródło: Twitter / theguardian.com
Czytaj także