Monachium: Polacy staną przed sądem za atak na kobiety

Monachium: Polacy staną przed sądem za atak na kobiety

Dodano: 55
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena Publiczna
Do zdarzenia doszło 9 czerwca w Monachium. Dwóch obywateli Polski zaatakowało dwie młode kobiety wracające z imprezy. Mężczyźni byli pod wpływem alkoholu.

Około godziny 9:00 28-letnia Fulya i jej 20-letnia siostra wracały z imprezy do domu. W okolicy Placu Karola natrafiły na dwóch pijanych Polaków. Kiedy mężczyźni mijali kobiety, jeden z nich, 23-latek, chwycił młodszą dziewczynę za pierś – opisuje Deutsche Welle. Dalej było coraz groźniej: Polak uderzył Fulyę w twarz – najpierw pięścią, a potem butelką piwa. Dziewczyna upadła na ziemię, doznając obrażeń twarzy – poinformowała monachijska policja. Potem dziewczynę próbował uderzyć także drugi z Polaków.

Kobietom pomogli policjanci, którzy patrolowali okolicę. Polacy zostali aresztowani, a ofiara zabrana do szpitala. Jak donoszą niemieckie media, Fulya ma złamany nos i zerwane więzadła.

Według informacji policji obaj Polacy mają stałe zameldowanie w Monachium. Po przesłuchaniu na komisariacie mogli wrócić do domu. Przeciwko Polakom toczy się postępowanie. 23-latek odpowie za molestowanie seksualne i niebezpieczne uszkodzenie ciała, a 26-latek za usiłowanie pobicia.

Czytaj też:
"Podłość, którą trudno przebić". Niemiecki dziennik krytykuje PZPN za użycie słowa "pogrom"
Czytaj też:
Zapadł wyrok ws. zabójstwa 24-latka. Sprawcy ułożyli go nieprzytomnego na torach

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także