Podczas niedawnej konferencji z Andrzejem Dudą prezydent Donald Trump sceptycznie odniósł się do Niemiec, które w coraz większym stopniu uzależniają się od dostaw rosyjskiego gazu.
Senator John Barrasso podjął pewne kroki w tym temacie. – Uzasadnione jest wykorzystanie naszych zasobów w celu wsparcia sojuszników i osłabienia ekonomicznych i politycznych wpływów Putina w regionie – ocenił Barrasso.
Polityk wyszedł z projektem ustawy, która ma uderzyć w firmy wspierające budowę rosyjskich rurociągów. Gdyby wprowadzono nowe prawo w życie, rząd USA musiałby nałożyć sankcje na takie firmy.
Kary byłyby nakładane na firmy, które zainwestowałyby jednorazowo milion dolarów lub pięć milionów w ciągu roku, albo też prowadziłyby wymianę handlową o takiej wartości związaną z rosyjskim rurociągiem.
Czytaj też:
Ostra reakcja Rosji na wojska USA w Polsce. Mosbacher: Ambasada Rosji powinna się wstydzić!Czytaj też:
Polko: Wreszcie ktoś zauważył, że NATO 20 lat temu przesunęło się na Wschód