Szaman z Syberii idzie piechotą do Moskwy. Chce przegonić Putina

Szaman z Syberii idzie piechotą do Moskwy. Chce przegonić Putina

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło:PAP / EPA / ALEXEI DRUZHININ
51-letni Ałeksandr Gabyszew od czterech miesięcy idzie z Jakucji do Moskwy na piechotę, żeby przepędzić z Kremla prezydenta Rosji Władimira Putina.

Aleksandr Gabyszew wyruszył w drogę w marcu. Liczącą prawie 8 tys. kilometrów trasę z Jakucka do Moskwy chce pieszo pokonać do 2021 r. Mężczyzna ciągnie za sobą wózek, na którym ma wszystko, co mu potrzebne, m.in. piec i jurtę.

– W demokracji nie powinno być strachu. Teraz ludzie boją się mówić, boją się, że zostaną zwolnieni, ich pensje zostaną odebrane. Chodzi o to, że nasza władza państwowa jest bezgraniczna, demoniczna. Ludzie zostali wpędzeni w sztuczną depresję – uważa szaman.

Jego zdaniem potrzebna jest równowaga między władzą państwową a ludem. – Walka o równowagę jest czasami krwawa, jeśli tyraniczne reżimy państwowe nie dają demokratycznego sposobu na zrównoważenie swojej władzy. Putin będzie chronił państwowość, którą teraz będziemy starali się zrównoważyć władzą ludzi – zapowiada 51-latek.

Mężczyzna rozpoczął swoją podróż mając 3 tys. rubli w kieszeni. Na trasie spotyka się z dowodami sympatii. Od mieszkańców okolic, przez które przechodzi, otrzymuje pieniądze i żywność. Nagrania z szamanem mają ponad milion wyświetleń na YouTubie. W miejscowości Czyta opozycja zorganizowała dla niego wiec.

Źródło: Onet.pl
Czytaj także