Iran grozi USA "pełnoprawną wojną"

Iran grozi USA "pełnoprawną wojną"

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:PAP/EPA / PATRICK SEEGER
Zaostrza się sytuacja na Bliskim Wschodzie. Dowódca sił lotniczych Gwardii Rewolucyjnej Amir Ali Hadżizadeh zagroził Stanom Zjednoczonym "pełnoprawną wojną". To odpowiedź na niedawne oskarżenia Białego Domu dotyczące ataku dronów na saudyjskie zakłady Aramco.

Hadżizadeh zapewnił w swoim oświadczeniu, że bazy wojskowe oraz lotniskowce USA znajdują się w zasięgu irackich rakiet.

– Każdy powinien wiedzieć, że wszystkie amerykańskie bazy i ich lotniskowce położone w odległości do 2000 kilometrów od Iranu znajdują się w zasięgu naszych rakiet. (...) Iran jest zawsze gotowy na pełnoprawną wojnę – mówił wojskowy.

Sprawa dotyczy sobotniego ataku zakłady największego światowego eksportera ropy Aramco. Napad miał miejsce w momencie, gdy podjęto decyzję o przyspieszeniu działań, tak aby pierwsze publiczne oferty mogły trafić na giełdę w Rijadzie w tym roku.

Do ataku przyznał się szyicki rebeliancki ruch Huti w Jemenie, ale amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo i tak oskarżył Iran. Jego zdaniem nie ma dowód, aby to Huti spowodowali atak.

Saudyjski książę Muhammad ibn Salman przekazał, że napad spowodował czasowe wstrzymanie działalności dwóch rafinerii. W wyniku ataku dronów wstrzymana została produkcja 5,7 mln baryłek ropy dziennie, co stanowi równowartość 5 proc. światowego popytu na ten surowiec.

Czytaj też:
Kret w gabinecie Putina. Kto szpiegował dla CIA?

Czytaj też:
Polska bliżej kupna myśliwców F-35. Jest zielone światło Departamentu Stanu USA

Źródło: wp.pl
Czytaj także